Wpis z mikrobloga

NR 143 #serialseries
LISTA SERIALI

Notatnik śmierci - Death Note: Desu nôto

Twórcy: Tetsuro Araki
IMDb: 8.9/10
https://www.imdb.com/title/tt0877057/
https://upflix.pl/serial/zobacz/death-note-2006
Gatunek: animacja, kryminał, dramat, thriller

Pewien chłopak znajduje notatnik boga śmierci - każda osoba, której nazwisko zostanie w nim zapisane zginie. Chłopak chce go wykorzystać w dobrym celu i zabijać przestępców, jednak zwraca to uwagę detektywa policyjnego i zaczyna się gra między nimi jak w najlepszych szachach…

Czy polecam? To jest chyba najlepszy serial do wejścia w anime. Serio, jeśli ktoś zawsze odpuszcza sobie “japońskie bajki” tym serialem może zmienić zdanie. Polecam spróbować.
Dodatkowo jest też film: Death Note, tylko broń was ręka od hamburgerowej wersji.
WLADCA_MALP - NR 143 #serialseries 
LISTA SERIALI

Notatnik śmierci - Death Note: Des...

źródło: deathnote

Pobierz

Serial...

  • polecam, fajny 69.0% (149)
  • chyba zobaczę 6.5% (14)
  • daruję sobie 9.3% (20)
  • straszne gufno 15.3% (33)

Oddanych głosów: 216

  • 7
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP Jak dla mnie - osoby, która ogląda 5 anime na rok, to uważam, że w tym anime jest za dużo (lubię tak to nazywać) japonizmów debilizmów, których ktoś kto chce zacząć przygodę z tym gatunkiem, po prostu nie przełknie xD Ja każdemu znajomemu zawsze polecam Attack on Titan, bo tam właśnie tego mało a sama historia też spoko.
MegaSmieszek - @WLADCAMALP Jak dla mnie - osoby, która ogląda 5 anime na rok, to uważ...
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek: Attack on Titan zbyt nudnawe i przeciągane. Jakbym miał od tego zaczynać przygodę z anime to bym to #!$%@?ł. Jak mieszkałem w akademiku to to z ziomkiem oglądałem i na każdym odcinku zasypiał... Death Note odkąd pamiętam był najlepszym pierwszym wyborem w wejście w ten świat, ja też tak zaczynałem.
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek: AoT jest strasznie przciagane, to już DB jest mniej przeciagany i się dużo lepiej ogląda.

w Death Note za to jest super:) Akcja, zagadka, no wciąg mega.

@WLADCA_MALP polecam jeszcze japońskie filmy aktorskie, bo też są całkiem spoko. Choć nie wiem jak po prawie 20 latach :D
Ale kiedyś się je fajnie oglądało.
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: A ja nie rozumiem czemu wszyscy to aż tak chwalą i polecają na start. Dla mnie było męczące, fabuła jest strasznie przekombinowana i naciągana. Niby ma skłaniać do myślenia i kombinowania, ale paradoksalnie jak spróbujesz, to się okazuje, że większość misternych intryg i wywodów nie ma żadnego sensu i wszystko mogłoby się skończyć na 30 innych sposobów...
Jak jeszcze pierwsza połowa faktycznie trzyma w napięciu, to potem imo jest już
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: po wielu latach w końcu się zebrałem i obejrzałem. No nie siadło mi. Miałem wrażenie, że cały świat został stworzony tylko dla tej jednej jedynej historii i nie było w nim nic ciekawego oprócz wydarzeń z Death Note. Do tego cała historia kręciła się wokół bohatera, którego nie lubiłem i tylko czekałem aż w końcu upadnie i sobie głupi ryj rozwali.
Intryga z początku fajna, ale jak na mój gust
  • Odpowiedz