Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem dziewczyną, która #!$%@?ła sobie zęby przez brak higieny i #!$%@? dietę. Jeden ząb po zrobieniu plomby całkiem mi wypadł, na szczęście na dole, ale nie mam go, bo nie dbałam a nie stać mnie na implant.

Teraz boli mnie ósemka i dentystka niewiele może zrobic i każe czekać. Na przednim zębie mam ubytek i chciałam go zrobić u tej dentystki, bo ma szybkie terminy.
Jednak przyznam jej rację, że parę razy nie przyszłam bo albo zapomniałam, albo miałam słaby dojazd. I doradziła mi leczyć to u siebie.

Tylko, że ja mieszkam teraz w mieście i tym bardziej wstydzę się tam pójść a terminy są dłuższe. A na prywatne wizyty mnie nie stać. A tam pewnie prędzej prywatnie to zrobią.

Nie winie tu nikogo oprócz siebie, ale nie wiem co mam zrobić, aby doprowadzić to do porządku… Bo już chce wziąć się za siebie…

#zalesie #medycyna #stomatologia #damskiprzegryw



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 27
@mirko_anonim: no #!$%@? iść i to zrobić xD a jakby ci dentysta próbował wjeżdżać na sumienie, bo oni tak robią czasami, to mu możesz powiedzieć że przecież zarobi na tobie i o co mu chodzi
@mirko_anonim spoko moje zęby rozsypały się mimo dbania o nie a to dlatego, że jedyne co mi po ojcu zostało to parodontoza. Łaziłem do dentysty za młodu ale z braku hajsu miałem plomby „cementowe” czy jak oni je tam zwą. Przynajmniej dwa zęby od nich są rozsadzone a reszta sypie się jak króliki. Wydałem kupe hajsu na leczenie a efekt żaden, a kości słabe więc implanty standardowe odpadaj ( ͡° ʖ
@RagnarBiedaEdition: podobno tak. np.

Przeszczep kości polega na chirurgicznym uzupełnieniu ubytku kostnego specjalistycznym materiałem – BioOss® w celu podtrzymania wyrostka zębodołu.


Mi coś tam też dosypywali wzmacniającego za 1k bo robiłem dosyć długo od wyrwania i kość mi zanikła prawie.
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Jak pracujesz i masz jakieś dochody to rozważ kredyt serio.. i znajdź jakiegoś dobrego specjalistę prywatnie co zrobi porządek. Na fundusz to robią badziewie które trzeba po roku poprawiać. Ja miałem niestety podobnie.. lata zaniedbań. Jak się zmobilizowałem i poszedłem na pierwszą wizytę to przy przeglądzie asystentka nie nadążała zapisywać tych ubytków co wymieniał.. praktycznie każdy ząb. Wycenił że to może mnie wszystko kosztować z 20k. Niestety musiałem
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Też jeszcze dodam do powyższego że takie docinki i wjeżdżanie na sumienie będziesz mieć od dentysty na nfz. Nasłuchasz się pewnie sporo nikomu niepotrzebnych już w tej chwili uwag które pewnie wjadą Ci na psychę. Prywatny będzie miał w dupie bo to dla niego biznes i zachowa dla siebie głupie teksty.

@mirko_anonim: raczej ząb Ci nie wypadł tylko odłamała się korona, a korzeń dalej tkwi w kości. Kto wie, może da się go jeszcze uratować i niepotrzebny będzie implant. Ale takie cuda to na pewno nie na NFZ, bo na NFZ nie pracują dentyści potrafiący uratować takie zęby.

Z ósemką nie kombinuj tylko zapisuj się na NFZ na usunięcie, z bólem muszą przyjąć tego samego dnia.

Przykro mi, ale na NFZ nie
@mirko_anonim: "Każdy ubytek trzeba uzupełnić
Brak choćby jednego zęba ma ogromny wpływ na zgryz. Dzieje się tak dlatego, że układ stomatognatyczny, czyli kości, stawy, mięśnie w obrębie jamy ustnej i twarzy, jest stale dynamiczny. Po ekstrakcji zęba pozostałe przesuwają się w kierunku wolnej przestrzeni, przekrzywiają i pochylają". -
Protezę tego zęba co go nie masz chociaż zrób, taką na druty wstawianą. I nie wstydź się dentysty, jak będzie coś gadał to
@SkrytyZolw: ale ja nie mówię o protezie. W listopadzie płaciłem za samą higienizację i jakiś mały ubytek w siódemce 7 stówek.. bez żadnych znieczuleń, 30 minut zajęło. Po nowym roku pewnie znowu ceny w górę.

skoro to takie proste i ceny są nieuzasadnione, to czemu sam sobie tego nie zrobisz?


@SkrytyZolw: no tak, do fryzjera przecież też nie muszę iść mając nożyczki. Chleb i bułki też sam mogę sobie upiec..
@De_Fault:

W listopadzie płaciłem za samą higienizację i jakiś mały ubytek w siódemce 7 stówek.. bez żadnych znieczuleń, 30 minut zajęło. Po nowym roku pewnie znowu ceny w górę.


Mam dla Ciebie złe wieści, ale nie da się prawidłowo zrobić higienizacji i wypełnienia w 30 minut. Sama higienizacja to najczęściej 45-60 minut (piaskowanie, skaling, polerowanie i fluoryzacja + ewentualny instruktaż higieny). Nawet u nas, dentystów, asystentek i higienistek, trzymających idealną higienę,
@SkrytyZolw: Bez piaskowania bo podobno nie było tak źle. Tak czy inaczej porównując z podobną wizytą sprzed roku u innego specjalisty to wyglądało mocno "na #!$%@? się" ale za to drożej xD. Stąd mówię że to jakieś nieporozumienie. Widocznie trzeba szukać inny gabinet.