Wpis z mikrobloga

@Aokx: Kolega wyżej wymienił już likwidacje analfabetyzmu, chociażby na polskich ziemiach. Również na polskich ziemiach zaś zaskakująco dobrze wyszło planowanie przestrzeni mieszkalnej. Wielkie osiedla zaprojektowano bardzo pomyślnie i w takim Wrocławiu Gaj czy Kozanów są lepiej zaplanowane niż nowoczesne kurnikowe osiedla.
no na przykład likwidacja analfabetyzmu jako zjawiska masowego w Polsce. I to w zaledwie kilka lat. A w IIRP analfabetyzm w niektórych rejonach dochodził do 50%, ponad 20% w skali całego kraju.


@Pan_Kielonek: Tylko wbrew komunistycznym mitom ten analfabetyzm zaczęła właśnie zwalczać IIRP i PRL miał ułatwione zadanie. IIRP była po zaborcach państwem w praktyce średniowiecznym i skok cywilizacyjny był bardzo duży.
  • 23
@Simfecstio Właśnie mnie zastanawia ile tak naprawdę komunizm zabrał. Jak zerkniemy na np. Słowenię, która była rajem po tej stronie żelaznej kurtyny to wcale tak źle tam nie było. Tylko, że Słowenia to zbyt mały kraj aby oceniać realnie.
Niemcy były podzielone i zawsze się słyszy o gigantycznym zacofaniu wschodnich Niemiec z winy komunizmu, ale tak realnie to wschodnie Niemcy zawsze były opóźnione w rozwoju względem zachodniej części kraju.
Tak czy inaczej
ale mało dotyczyło losów Niemiec po wojnie xd ale chyba nie było tak źle skoro tak mało się o tym mówi.


@Simfecstio: Zaraz po wojnie mieli kroplówkę dla gospodarki z USA, zaczęły wracać skradzione pieniądze i złoto wyprane przez niemieckie prywatne podmioty i gospodarka zaczęła się szybko podnosić. Później już wystarczył otwarty rynek zbytu w USA na niemieckie produkty i wszystko działało. Polska po wojnie z Planu Marshalla dostała krowy (te