Wpis z mikrobloga

#przegryw #!$%@? panowie pogodziłem się dziś z tym ze nie będę miał tej mojej wymarzonej dziewczyny... poprostu nie mam u niej szans.. nie moja liga i trzeba się z tym pochodzić zamiast rozpaczać.. w klubie poznałem fajna szara myszkę ale nie dałem jej kontaktu przez moje nieogarnięcie ale dało mi to nadzieję że jeszcze mogę w tym wieku poznać fajna dziewczynę i młodsza. Także robie przerwę od klubów I od wyrywania i od kobiet a biorę się za siebie i rozwój by za jakiś czas jak będę ogarnięty (3 mies?) poszukać żony
  • 3
@Pechpechpech: Dopóki twoim życiowym celem będzie znalezienie żony, dopóty jej nie znajdziesz. Ludźmi którzy wyglądają jak pies proszący o kość się gardzi - mniej, lub bardziej świadomie. Inwestuj w siebie, bądź ze sobą szczęśliwy, a wtedy zobaczysz że baby zaczną to dostrzegać i się tobą interesować. Musisz promieniować szczęściem, pewnością i pełną akceptacją siebie. A potem coraz częściej zaczniesz sobie zadawać pytanie czy było warto tak się starać dla tego kawałka