Wpis z mikrobloga

#mirkokoksy #silownia #zdrowie
coraz czesciej wbijając na jakąś domówke/impreze firmową, mówiąc że nie pije albo że jestem autem jest takie spojrzenie w moją stronę tych co usłyszeli ową nowinę i wyraz twarzy jakbym conajmniej walnal klocka na srodku stolu i teksty "jak to #!$%@?? nie pijesz? a po co autem, na ubera nie masz? #!$%@?!" ( _)
to tylko mnie utwierdza w przekonaniu ze jako narod mamy z tym problem, ze tym bardziej odchodze od alkoholu na totalne zero, najpierw szkoda mi bylo treningow i wylanego potu i kasy na to wszystko a teraz po prostu zauwazam problem ze to jest dziwne jak ktoś u nas nie pije, nie to ze pije co chwila...
  • 61
@gosciu82: chyba masz dziwnych znajomych albo wyolbrzymiasz.
Nie pije od ponad roku, za każdym razem jak gdzieś jestem na imprezie to albo jest zero reakcji lub tylko porozumiewawcze “ok”, albo wręcz ludzie są zainteresowani czemu zdecydowałem się nie pić i zazwyczaj jest pozytywny odbiór