Wpis z mikrobloga

@Assiduus: pzyzwyczaisz się, nie zauważyłem jakichś różnic, jak tylko signiesz głębiej, to wszystko wygląda i tak jak na XP ;) ja mam na jednym laptopie W10 (na pozostałych 3 kompach W11) i już nie mogę patrzeć na tę toporność wizualną W10, coś co było nowe kilka lat temu, zestarzało się słabo
@Evzen_Huml: Korzystam z W11 odkąd weszła aktualizacja, dałem Mirkowi wskazówki, że kilka rzeczy jest nieco zmienionych jeśli chodzi o ustawienia i odnajdywanie się w niektórych strefach będzie nieco inne niż w poprzedniej wersji Windowsa, co dla mnie osobiście było dosyć #!$%@?ące, bo po co zmieniać coś, co praktycznie funkcjonowało dobrze? :D
@pierwszynawenus: Aż tak bardzo na przesiadkę się nie pali. Win10 traci wsparcie za rok, więc masz jeszcze czas na odczekanie przesiadki na Win11. Da się nałożyć łatki żeby go zainstalować na starszych sprzętach i będzie działać.

A żeby go nieco naprostować to potrzeba trzech narzędzi, WinUtil do wstępnego odchudzenia i poprawienia, ExplorerPatcher do przywrócenia paska z Win10, i OpenShell do przywrócenia starego menu start. I niech nikt nie kwiczy o potrzebie
@Assiduus: W Win11 Microsoft zrobił dużo zmian tylko po to aby zrobić zmiany. Nowy pasek zadań i menu kontekstowe są dosłownie naklejone na te stare z Windowsa 10.

Stary pasek zadań jest do przywrócenia poprzez ExplorerPatcher a stare menu kontekstowe to kwestia jednej modyfikacji w rejestrze, a potem masz takiego Windowsa 10.5. Jak widać dostali korporacyjnego #!$%@? że trzeba zrobić coś teraz i zrobili sporo rzeczy bez sensu.

Na szczęście są
@Assiduus: ja się długo ociągałem, bo mi się nie chciało odkluczać różnego softu i instalować znowu. Jedyny zonk jaki widzę w W11 (nie szukałem, czy to jakiś znany problem, czy tylko ja tak mam) to ikony plików na pulpicie, jak coś tam sporadycznie mam i wejdę na niego zaraz po uruchomieniu kompa, to niewżne jakie to pliki, wszystkie mają ikony jak jakiś BLANK plik bez rozszerzenia w ogóle XD po jakichś
W11 działa szybciej, stabilniej i jest bardziej dopracowany graficznie. Dla mnie jedyną wadą jest pasek zadań przyspawany do dołu, a nie do boku jak lubię.

I jeszcze kolejna wada, cecha całej Windozy 95+

Jak ktoś wyżej wspomial - M$ nadal nie potrafi ogarnąć wyglądu systemu i są elementy graficzne z W10, 7, Visty i XP albo i W95 xD Oczywiście tłumaczy się to KOMPATYBILNOŚCIĄ WSTECZNĄ. No super, ale co za problem ukryć
@F_Ogot: Słuchaj, WinNT to jest taki poziom druciarstwa że to cud że to tak stabilnie działa. Jakby mieli celowo grzebać w całej bazie kodowej żeby pousuwali wszelkie pozostałości ze starych Windowsów to na 100% coś by #!$%@?.

Tak jak w tym komiksie xkcd, ten mały bloczek to te zamierzchłości z początków WinNT. Jakby to ruszyli to by cały system się posypał. xD
supra107 - @F_Ogot: Słuchaj, WinNT to jest taki poziom druciarstwa że to cud że to ta...

źródło: dependency

Pobierz
@Pandillero: Nie czytam, miał parę starych komiksów które nadal są trafne tak jak ten, ale tak to od lat gostek żyje w innym świecie. A techniczny to ja jestem w cholerę, i dlatego znam naturę WinNT i skąd te anachronizmy wynikają, i że to nie jest tak łatwo to naprawić bo WinNT to śmietnik kodowy.

Z resztą to nowe menu kontekstowe, naklejone na wierzch starego które bodajże miało tę samą strukturę