Aktywne Wpisy
s1gyn +1
Mireczki, kilka dni temu się odwodniłam, ale tak bardzo i to odwodnienie postepowalo od kilku dni, w efekcie zaczęłam mieć bardzo niepokojące objawy i byłam mega strasznie osłabiona. Prawie zemdlałam. Piję elektrolity od dwóch dni ale takie uczucie masakryczego oslabienia jest ciągle, chociaz jest trochę lepiej niż było. I ciągle nie czuję się w pełni nawodniona. Ile tych elektrolitow mogę dziennie pic zeby ich nie przedawkować? Jest coś jeszcze co pomogloby mnie
Theo_Y +51
Kto ma racje w tym sporze? Mam narzeczoną, mieszkamy w moim mieszkaniu z planem kupna wspólnie drugiego, a sprzedaży tego (to byłoby wkładem własnym) + kredyt. Wkurza mnie, że moja kobieta nie chce oszędzać, a moje pieniądze zabiera. Mamy sytuację, że ja zarabiam 4000 do ręki, ona 3600 do ręki. Ja płace za prąd, wodę, czynsz, media i część jedzenia. Po tym zostaje mi około 1500zł, które chciałbym chociaż te 1000 dawać na konto. Ona sugeruje mi że mam dawać całe pieniądze jej... Jej zostaje po opłaceniu jedzenia (składamy się po 1000 czyli mamy 2000 na miesiąc), telefonu około 2200zł jej zostaje. Kupi sobie tam coś i ma te 1000zł oszczędnosći + chce jeszcze moje 1000-1500zł (bo ona nie czuje się pewnie). Sęk w tym że ja też nie czuje się pewnie, a prosić ją o pieniądze to już dla mnie uwłaczające... Jakbyście zaproponowali wspólny budżet? Czy jest ok jak opłacam wszystko (całe media + mieszkanie) + połowa jedzenia a to co mi zostaje to jest moje? Czy powinno być "wspolne" jak jest u Was? bo ona twierdzi że to facet ma dawać całą kasę kobiecie. No i oczywiście jak jej to powiedziałem to już 1 dzień obrażona i ze mną "zerwała" chociaż wiadomo że kłamie.
#zwiazki #kiciochpyta #niebieskiepaski #pomocy #slub
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: Ma prawo mieć takie wymaganie, a Ty masz prawo się na to nie zgadzać.
Jeżeli przekazałeś jej jak się z tym czujesz i stoi twardo przy swoim zdaniu to albo próbujecie swoich sił z mediatorem, albo poważnie zastanów(cie) się, czy to ma sens na dalszą metę.
Nie ma co liczyć, że coś się zmieni
@mirko_anonim: I Ty chcesz brać ślub z nią?
@mirko_anonim: To chyba zarzutka.
tak baiciarzu masz wszystko jej oddawać i nie marudzić, a potem przestać pisać tak gówniane baity.
Rotfl
@mirko_anonim: XD XD XD
Nawet mi cię nie żal, cuckoldzie.
@mlody18: Oczywiście, że się zmieni. Po ślubie będzie gorzej. A gdyby wpadło dziecko, to już w ogóle po zabawie w udany związek. Ale jakoś mi go nie żal, jak koniecznie musi z kimś być i koniecznie z nią, to chcącemu nie dzieje się przecież krzywda.
A będzie tylko gorzej skoro się nie dogadujecie...
Zrób tak abyście płacili po połowie za media w końcu ona też z nich korzysta.
Jak o takie coś mówi że zrywa to postaw mocno na swoim jak odejdzie to uwierz mi miał byś naprawdę przewalone w przyszłości bo całą kasę by ci zabierała. Jak zostanie to już masz ustawione wydatki.
Nie może być tak, że Ty (lub Twoi rodzice/dziadkowie) zarobiłeś/oszczędziłeś i masz swoje,