Wpis z mikrobloga

@Tiab: dla mnie jako dla aneksiarza czysto estetyka; lubię sobie usiąść na kanapie i zobaczyć majątek życia w jednym pokoju, tj. RTV i AGD ze średnio-niskiej półki. Z oddzielną windą kuchnią to niemożliwe za jednym zamachem.
  • Odpowiedz
@Tiab: jak gotuje to mam na oku dzieci XD Serio aneks kuchenny to najgorszy syf. A przy okazji wyznacznik biedy, bo kupujesz mieszkanie 44m2 i łudzisz się że masz 2 pokoje, a to chooj sypialnia i kuchnia z funkcją ogądania telewizji
  • Odpowiedz
  • 20
@BHN_LLU wyznacznik biedy gdzie ja szukając domu lub mieszkania wszystkie z osobną kuchnią od razu olewałem. Nawet w domach 200m2 wolałem kuchnie połączoną z salonem.... Ma więcej zalet niż wad i tyle.
  • Odpowiedz
@Tiab jeśli salon z aneksem jest mały to faktycznie słabo, ale osobiście wolę aneksy, bo połączenie kuchni z salonem tworzy większą przestrzeń a ja wolę większe przestrzenie niż podzielone mieszkanie na multum małych pomieszczeń
  • Odpowiedz
@Loloman: Anty-aneksiarzom nie przegadasz :) Ja np. kupiłem mieszkanie trzypokojowe z osobną kuchnią, a później wyburzałem ścianę by mieć aneks kuchenny.

Z plusów to:
- Mogę gotować i jednocześnie słuchać muzyki w dobrej jakości z kina domowego, oglądać TV czy nawet normalnie używać kompa - streamuję obraz ze stacjonarki przez NVIDIA Shield do salonu i sterowanie mam z bezprzewodowej myszki/klawiatury
- Aneks jest lepiej doświetlony naturalnym światłem z obu pomieszczeń
-
  • Odpowiedz
Może jakbym miał kuchnię połączoną z jadalnią 25m2 i do tego osobny salon 25m2, to bym widział więcej sensu w osobnych pomieszczeniach, choć prywatnie i tak bym to jakoś połączył. Ale jak widzę kuchnię 9m2 jako osobne pomieszczenie + 15m2 na salon, to nie rozumiem dlaczego ludzie sobie to robią. Mam wrażenie, że ten układ wprowadza ich w depresyjny nastrój i muszą codziennie gotować bigos - stąd głównie ta potrawa przewija się
  • Odpowiedz
kompa - streamuję obraz ze stacjonarki przez NVIDIA Shield do salonu i sterowanie mam z bezprzewodowej myszki/klawiatury


@Zarrakash: shield+wireless, nie ma na tym input laga na poziomie sekundy? bo brzmi ciekawie i nieciekawie jednocześnie
  • Odpowiedz
shield+wireless, nie ma na tym input laga na poziomie sekundy? bo brzmi ciekawie i nieciekawie jednocześnie


@1nfinity: W sumie to tylko po to kupiłem Shielda by mieć dostęp do stacjonarki w salonie :) W moim przypadku jakiś tam lag minimalny jest ale prawie nieodczuwalny, nawet w FPSy by się dało spokojnie pograć na singlu. FPS competitive po sieci raczej odpada bo tam jest każda ms ważna. Ogólnie TV w salonie służy
  • Odpowiedz
@Tiab salon z aneksem kuchennym to jest cos uber zajebistego, a w polaczeniu z wyspa to totalne mistrzostwo swiata. Moze niekoniecznie w mieszkaniu, ale w domu to totalny must have.

Tesciowie postawili parterowke, gdzie salon z kuchnia to blisko 70m2 przestrzeni, a sama kuchnia zajmuje z tego 15m2. Wyglada legancko max.
  • Odpowiedz
Mogę gotować i jednocześnie słuchać muzyki w dobrej jakości z kina domowego, oglądać TV czy nawet normalnie używać kompa


@Zarrakash: tak mówią ludzie co nie gotują i dlatego to jest zawsze śmieszne :D
Czajnik bulgocząca woda - hałas. Blender, mikser, food processor - to potrafi chozić jak wiertarka. Mikrofalówka buczy. Stejk na rozgrzanym cast iron skwierczy i robi dym. Smażenie na głębokim oleju podobnie. Air fryer podobnie jak mikrofalówka. Itd itp
  • Odpowiedz
@LifeReboot: Taa, a jak masz osobną kuchnię to niby jest dźwiękoszczelnie i bezzapachowo? :) Ponad 30 lat życia spędziłem w mieszkaniach z oddzielną kuchnią. Mama gdy coś oglądała w TV i robiła w osobnej kuchni to za każdym razem rozkręcała TV na max by coś słyszeć. Wszyscy byli w niebo wzięci. Później i tak biegła i cofała seans po 10x bo czegoś nie dosłyszała ;)

Czajnik i mikrofala to zerowy problem
  • Odpowiedz