Rolnicy w Czechach otworzyli własny supermarket i odnieśli wielki sukces!
W ostatnim czasie na czeskim rynku spożywczym pojawiła się inicjatywa, która zyskuje coraz większe uznanie i popularność. Rolnicy zdecydowali się stawić czoła problemom związanym z działalnością zagranicznych sieci handlowych, otwierając własne sklepy spożywcze.
AgroProfil z- #
- #
- #
- #
- 282
- Odpowiedz
Komentarze (282)
najlepsze
A tak naprawdę wystarczy dobierać odpowiednie osoby i da się wszystko. Po prostu malkontentów trzeba trzymać z daleka.
@galonim: @ukradlem_ksiezyc brzmicie jak janusze biznesu. Przecież takie sklep miałby dużo wyższe koszty niż ma biedronka. Powystawiają 2x drożej, bo będą mieć dużo większe koszty niż biedronka czy kauf.
Ja naprawdę nie muszę mieć idealnych produktów, ale niech nie będą zepsute...
@archon44: Ale jak trafi się raptem kilku takich januszy biznesu to wystarczy żeby zepsuć biznes tym uczciwym.
Pamiętaj że zadowolony klient nie będzie się rozpisywał na forach dlatego że ktoś wywiązał się z transakcji prawidłowo - po prostu zamówi ponownie, ale jeden niezadowolony - już tak i tym samym odstraszy od takiej formy handlu innych.
@WhyCry: to weź spróbuj sprzedać detalicznie setki kilogramów jakiegoś warzywa zanim sie zepsuje, powodzenia xD
@mareksa666: GSy do tej pory funkcjonują amebo.
@JackDaniels: ważne, że klientom bardziej smakujo xD kolega miał taki straganik w mieście gdzie mu baba sprzedawala. oczywiście wszystko kupowane na giełdzie, łącznie z jajkami bez stempli ;) chociaż ponoć raz się trafiła babka, która wróciła się kłócić, że ona wie że to guwno jest a nie wiejskie jajka, że widzi po żółtku że
@enten: A słyszałeś o PRLu? :p
Handel jest dla Niemców, dla nas jest praca za kasą za minimalną krajową i z pielucho-majtkami na dupie.
@dsrul: Nie znam się, ale bredzę. Jakoś dino i media expert doskonale dają sobie radę.
@dsrul:
Palak rolnik to akurat nie jest obłożony daninami, a wręcz przeciwnie.
@K-S-: oczywiście, że w obecnych czasach rolnik musi mieć gdzie przechowywać swoje produkty, chyba że mówisz o pseudo rolnikach czy działkowcach...
Tymczasem wystarczy spojrzeć jak funkcjonują polonie za granicami kraju - inne narody się organizują, wzajemnie pomagają, walczą o wpływy w lokalnej i ogólnokrajowej polityce...
Tymczasem u Polaków królują powiedzenia "jak Polak za granicą ci nie zaszkodził to już ci pomógł", "najgorzej za granicą trafić na Polaka".