Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci #biznes #inwestycje #inwestowanie #mieszkanie #kredyt
Zamiast brać kredyt na mieszkanie weźcie kredyt na otwarcie biznesu.

Skąd ludzie maja pieniądze na zakup mieszkań za miliony? Na pewno nie z etatu.

W Polsce zarabia się na wyzysku. U kosmetyczki płacisz 200 zł za tipsy, rentirowi spłacasz ratę z nawiązką, jeszcze na tobie zarobi, hydraulik bierze 300 zł za naprawę kranu, lekarz 400 zł za 15 minut wizyty. Statystyki zarobków nic nie mówią, bo nie zawierają informacji ile zarabiają przedsiębiorcy w Polsce. Jesteś przedsiębiorca działającym w usługach twoja minimalna pensja to 20k.

Łatwiej rozkręcić własny biznes niż spłacić kredyt hipoteczny za 1mln ciułając na etacie. Gdybyście wzięli pół miliona kredyty na otwarcie gabinetu dentystycznego, to lepiej na tym byście wyszli niż na zakredytowaniu się na kredyt hipoteczny. Po spłacie kredytu macie prosperujący biznes z dochodami miesięcznymi pozwalającymi wam kupić 1/5 mieszkania. Polacy nie mają kreatywności. Wolą iść za tłumem baranów i zaciągnąć kredyt na 30 lat ciułając na ratę 4k przez 30 lat w pracy w której zarabiają max. 10k.

Szkoda że nie ma statystyk kto wykupie mieszkania. Sami przekonalibyście kto jest elitą w tym kraju: kafelkarze, budowlańcy, lekarze z własnymi gabinetami, ludzie że swoimi biznesami, restauratorzy, ludzie prowadzacy sklepy internetowe.
  • 48
@jankoval: obstawiam że OP to uczeń/student który obejrzał film o parówkowej teorii ekonomii, mieszka u starych więc nie wie po co wszystkim te mieszkania i myśli że w ciągu roku założy biznes i będzie zarabiać setki tysięcy. Nie wyprowadzajcie go z błędu
zreszta przecież wystarczy założyć własną klinikę dentystyczną, albo założyć firmę kładzącą kafelki (bo tam przecież się mało pracuje i zarabia kokosy) xd
O albo jeszcze lepszy przykład z tym sropshippingiem, wcale to nie jest już przeruchany pomyśl, wcale na allegro nie ma już taniej niż na aliexpress z doliczonym vatem i cłem xd
Gdzie ty się chłopie uchowałeś
@jankoval: gabinet dentystyczny za pół miliona XD

Pomijając, że albo musisz być sam dentystą (a nie zostaniesz nim tak po prostu), albo takiego zatrudnić, który pro bono działać nie będzie to te pół miliona to starczy może najwyżej unit.

Zakładając że nawet wyposażysz gabinet w podstawowy sprzęt to nikt nie przyjdzie, kiedy gabinet obok ma: mikroskop do kanałówek (ponad 2 mln zł),
Skaner do tworzenia wirtualnego modelu zgryzu (ceny nie znam,