Wpis z mikrobloga

Wczoraj w tym wszystkim dość mocno zamieciony został wątek penisa załęckiego wielkiego gita elany, który miał na konferencje wziąć przedstawiciela by ten powiedział, że właśnie tak jest a kogo wziął?

- Swojego chłopaka z miseczką C, który walczył u niego na the war za 500 zł.
- Gościa, który w wywiadzie potwierdził, że na scenie nie mówił za elanowców tylko za siebie, bo uraziły go słowa pozytywnego sutenera, że 'penisa nikt nie szanuje'
- Przyznał, że nie wie czy penis jest kibicem, bo penis na mecze już nie chodzi
- Myśli, że jak powie na scenie, że robimy tę walkę to ma kontrakt w clown mma

Kolejna piękna kompromitacja penisa, z którego kibole to przyśpiewki robią o kibolu celebrycie, a nie szanują ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#famemma
  • 2