Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #zwiazki #niebieskiepaski #seks #zalesie #przegryw #tinder

Umówiłam się na randke z chłopakiem poznanym na tinderze. Spotykaliśmy się pół roku, myślam że jest idealny, dobrze się dogadywaliśmy, nie zachowywał się jak typowy napuszony samiec alfa.

Pewnego razu zainicjował seks i zrobił mi m**e po wszystkim wyszłam do łazienki i zmylam makijaż, bo chialam juz isc spac. Wtedy zaczął wyjeżdżac do mnie z tekstami: Tego się po tobie nie spodziewałem. Żartujesz sobie?
Jak wytłumaczyć jemu ze nie jestem mu nic winna? Dlaczego mężczyźni zawsze oczekują, że jak zrobią kobiecie dobrze z własnej inicjatywy, czy gdy zaproszą ja na kolację lub kupią prezent robią to, w nadziei że kobieta zrobi i l0da? Dlaczego nigdy nie starają się bezinteresownie tylko oczekują w zamian seksu a jak go nie dostają to są śmiertelnie obrażeni?

Czuje się jak towar i dz*wka przez takie traktowanie. Absolutnie każdy mężczyzna, który doprasza się o seks jest dla mnie skreślony. Ja nigdy nie proszę mężczyzny żeby mnie pocałować albo rozebrał, bo było by to poniżej mojej godności. Ale faceci nie mają wstydu żeby o to prosić kobietę.

Każda moja randka tak wygląda. Nie mam problemu z tym gdyby facet na pierwszej radce chciał się do mnie dobierać pierwszy, proszę bardzo, ale ode mnie nic nie dostanie w zamian. Umawiam się czasami na 2 spotkanie, bo myślą że miałam zły dzień lub jestem nieśmiała, na drugim spotkaniu zachowuję się tak samo później urywaja za mna kontakt albo myślą że coś ze mną jest nie tak. Wszystko kreci się wokol f*ta.
Jak będę miała taką potrzebę to sama będę dobierała się do faceta, dlaczego oni nie potrafia tego zaakceptować i chcą robic wszystko na siłę coś za coś? Każdy chłop taki jest, nic dla kobiety nie zrobi bezinteresownie
  • 22
@klewerewel: jakbyś była z nim w jakimś trwałym związku, to ja na jego miejscu za jakiś czas powtórzył bym sytuację, tylko widząc jak wędrujesz do szczytu przestałbym, obrócił się i poszedł spać. Ewentualnie rozpoczął rozmowę na temat zakupów, czy obiadu na jutro żeby zepsuć ci atmosferę i nie pozwolić dokończyć samej. Wszystko po to, żebyś poczuła się rozbudzona jak twój partner, bez możliwości rozładowania napięcia.