Wpis z mikrobloga

Opowiem Wam dzisiaj o związku,ktoŕy na dobrą sprawę zakończył się szybciej niż zaczął XD

Od jakichś dwóch miesięcy spotkałam się z pewnym mężczyzną. Jako że niedawno miałam urodziny,to pojechaliśmy na weekend do Poznania. Wiecie,romantyczne spacerki i te sprawy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°). Taki bynajmniej był plan, jednak jak wiadomo,życie zweryfikowalo wszystko XD

Nadeszło zatrucie pokarmowe,takie wielkie - z przytupem. A hotelowa łazienka bez okna XD Boże drogi,myślałam że ze wstydu się spale. Chłop jeszcze się dzielnie trzyma, nie komentuje moich wizyt w toalecie. Otwiera okno w pokoju,twierdząc że jest duszno XD Atmosfera w pokoju się zagęszcza,w przeciwieństwie do treści jelitowych. Już wydawało się że już w miarę jest ok ( od godziny nie leciałam do kibelka) więc stwierdziłam że możemy zaryzykować i wyjść gdzieś na miasto. Jest wszystko fajnie,poziom mojego zażenowania nieco zelżał. Poszliśmy sobie do klubu,tańczymy sobie i jest fajnie :D Jednak mój organizm nie powiedział ostatniego słowa XD Nadeszła runda druga,w najmniej oczekiwanym momencie (jakby każdy moment był tym wyczekiwanym) Powiedziałam mu że musimy wracać,że jest powtórka z "rozrywki". Niby zrozumiał i biegiem wróciliśmy do hotelu. Wyszłam w końcu z toalety,a on mi mówi,że nie takie mieliśmy plany,że on w klubie dobrze się bawił i nie chce mieć jeszcze bardziej zmarnowanego weekendu,więc on tam wraca, a ja jak się lepiej poczuje to żebym dala mu znać,to przyjdzie po mnie żebym nie musiała sama po mieście do niego iść XDXDXD (prawdziwy gentleman) Ja mam ogromnego zonka,ten się zbiera i wychodzi,a ja zostaje w hotelu XDXDXD
Rycerz wraca o 4 do pokoju,ja z #!$%@? i zmęczenia nie mówię nic. Rano powiedziałam mu tylko,że pora wracać do domu,bo to nie ma większego sensu. Teraz to on miał zonka XD Odwiózł mnie do domu i już się więcej nie odezwał. I w sumie dobrze XD
#randkujzwykopem #heheszki #gownowpis #zwiazki
  • 186
@Dietetyq zostawiłbyś swoją dziewczynę sama w hotelu bo jest chora? Matko boska, nic dziwnego, że udzielasz się na tagu przegryw, bo nie widać żebyś miał bogate doświadczenie. Wykop chyba za bardzo uderzył ci do głowy skoro uważasz, że w normalnym świecie ludzie żyjący w związku mają na siebie tak #!$%@?. Ale jak się ma wypaczone poglądy to tak w życiu bywa. Zapytałabym „kto cię skrzywdził”, ale widzę, że odpowiedzią jest „wykop”.
@Przydupaska: Tak piszą ludzie że nic nie zrobił, a ja mam proste pytania:
1) Powidziałaś mu by poszedł do apteki po leki? Bo nie rozumiem problemu. To gość ma decydować za Ciebie czy chcesz coś wziąć czy nie, co możesz itd?
2) No niby słabo że zostawił, z drugiej strony... nic Ci nie zagrażało, mógł zawsze wrócić jak się lepiej poczujesz, co w tym złego? Sama powinnaś g wyganiać by się
Nie mamy 17 lat, by chodzić ze sobą rok przed pójściem do łóżka/wyjazdm.


@peszek_leszek: Ależ oczywiście, dlatego pojechałaś z nim po tygodniu do obcego kraju.

Ps. czy mąż ma może przypadkiem w okolicach 190 wzrostu?
@KapitanEmo: Mogła laska dostać gorączki, mogła się odwodnić i pięć set innych rzeczy. Lipa z weekendu ale jak mają być razem to pasowałoby sobie wyrobić manierę dbania o partnera choćby po to żeby się nie przekręcił. A tu życie zweryfikowało dupencje z klubu ważniejsze. XD W hotelu też się da fajne rzeczy robić. :V
@demimka:

zostawiłbyś swoją dziewczynę sama w hotelu bo jest chora? Matko boska, nic dziwnego, że udzielasz się na tagu przegryw, bo nie widać żebyś miał bogate doświadczenie. Wykop chyba za bardzo uderzył ci do głowy skoro uważasz, że w normalnym świecie ludzie żyjący w związku mają na siebie tak #!$%@?. Ale jak się ma wypaczone poglądy to tak w życiu bywa. Zapytałabym „kto cię skrzywdził”, ale widzę, że odpowiedzią jest „wykop”.
najpierw piszesz, że chciałaś się spalić ze wstydu a jak chłop wyszedł, żebyś się mogła wysrac w spokoju to też zle.


@devorious: No tak, bo on miał się laską którą wziął na miejsko - klubowy balet + pukanko zajmować tak samo jak żoną po 3 latach związku i 2 latach małżeństwa.

Tutaj zdjęcie chłopaka Op'ki który opłakuje jej słabe samopoczucie z nowopoznaną w klubie koleżanką Karoliną
Pobierz Dietetyq - >najpierw piszesz, że chciałaś się spalić ze wstydu a jak chłop wyszedł, ż...
źródło: original
@Dietetyq: konkretny case jest taki, że argument "tak sobie wybrała" i pokrewne jest bez sensu, bo właśnie w sytuacjach kryzysowych się dowiadujesz z kim masz do czynienia. "Tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono". No to się dowiedziała.
I nie, to że się z kimś spotykasz niedługo nie oznacza, że masz tę osobę w dupie. Chyba, że na takie relację stawiasz, ale normalni ludzie wchodząc w związki, są dla siebie
@Przydupaska: Zerwałaś z nim, bo nie chciał siedzieć w zapierdzianym hotelu? serio? lepiej dla niego.

Miałaś sraczkę, co miał niby zrobić.. jakbym miał taką sytuację to chciałbym wygonić jakoś dziewczynę aby nie musiała czuć się nie komfortowo, pewnie bym przeprosił że sory że tak wyszło, ona by powiedziała co ty przecież nie twoja wina i tyle po sprawie by było. zwłaszcza, ze znaliście się dopiero 2 miesiące xd

Piszesz też o
@kyIiejenner: kto powiedział że on się obraził, po prostu wydał kupę kasy na wyjazd i chciał mieć z niego jakieś pozytywne wspomnienia, a nie siedzieć w śmierdzącym pokoju hotelowym. Wiadomo że to co zrobił jest średnie, ale druga strona tej historii też jest jaka jest
konkretny case jest taki, że argument "tak sobie wybrała" i pokrewne jest bez sensu, bo właśnie w sytuacjach kryzysowych się dowiadujesz z kim masz do czynienia.


@kasiknocheinmal: No tak i ona akurat wybrała sobie chada - imprezowicza, a nie spokojnego i opiekuńczego. Na pewno tego nie dało się wyczuć po 3 spotkaniach, ale "mizogina" z Wykopu to by wykryła po 2 nutkach xd.

"Tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono"
@kasiknocheinmal: Jeden przypadek o niczym nie świadczy, ale to jest wykop, tutaj trzeba redpillowe pieprzenie wstawić do każdego tematu o relacjach damsko męskich. Gdyby narzekała, że przez całe życie nie udało się jej znaleźć kogoś kto się zachowa fair wobec niej to wtedy i tylko wtedy taka argumentacja miałaby sens.