Aktywne Wpisy
![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +148
Dodaję jeszcze raz wpis bo moderacja usunęła.
Pani Sandra: skromnie się ubiera i maluje żeby nie odwracać uwagi od tego o czym mówi. Zajmuje się składaniem komputerów. Prowadzi kanał na ytubie z wiedzą specjalistyczną. Obserwujący: 2705 osób.
Pani Martyna: wyzywająco się ubiera i maluje żeby skupić uwagę na swoich cyckach. Nie zajmuje się niczym. Prowadzi nic nie wnoszący profil na instagramie, w którym nie prezentuje żadnej wiedzy i nic nie mówi. Obserwujący:
Pani Sandra: skromnie się ubiera i maluje żeby nie odwracać uwagi od tego o czym mówi. Zajmuje się składaniem komputerów. Prowadzi kanał na ytubie z wiedzą specjalistyczną. Obserwujący: 2705 osób.
Pani Martyna: wyzywająco się ubiera i maluje żeby skupić uwagę na swoich cyckach. Nie zajmuje się niczym. Prowadzi nic nie wnoszący profil na instagramie, w którym nie prezentuje żadnej wiedzy i nic nie mówi. Obserwujący:
![WielkiNos - Dodaję jeszcze raz wpis bo moderacja usunęła.
Pani Sandra: skromnie się ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f60aa35e280b15282c05446c6c5fb69759a0aa181bc556ad2c83c383c56d5d70,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
ingocnito +709
Ja #!$%@? mirki jestem załamany...
Postanowiłem przejrzeć telefon mojej różowej- jesteśmy razem parę lat. Po wejściu w msg znalazłem jak pisze z moim kolegą z pracy
i tamten wysyła jej penisy i nagie zdjęcia i pisał do niej że ją zerżnie a ona do niego że marzy by włożyć jego sprzęt do ust( ಠ_ಠ)
ale to jeszcze nic. Wróciła to zrobiłem jej awanturę i kazałem #!$%@?ć z domu a
Postanowiłem przejrzeć telefon mojej różowej- jesteśmy razem parę lat. Po wejściu w msg znalazłem jak pisze z moim kolegą z pracy
i tamten wysyła jej penisy i nagie zdjęcia i pisał do niej że ją zerżnie a ona do niego że marzy by włożyć jego sprzęt do ust( ಠ_ಠ)
ale to jeszcze nic. Wróciła to zrobiłem jej awanturę i kazałem #!$%@?ć z domu a
![ingocnito - Ja #!$%@? mirki jestem załamany...
Postanowiłem przejrzeć telefon mojej r...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6fb631ad5b042917f0b7f43dcb656b711650c46582c26d7113dea349b8d30c1e,w150.jpg)
Od jakichś dwóch miesięcy spotkałam się z pewnym mężczyzną. Jako że niedawno miałam urodziny,to pojechaliśmy na weekend do Poznania. Wiecie,romantyczne spacerki i te sprawy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°). Taki bynajmniej był plan, jednak jak wiadomo,życie zweryfikowalo wszystko XD
Nadeszło zatrucie pokarmowe,takie wielkie - z przytupem. A hotelowa łazienka bez okna XD Boże drogi,myślałam że ze wstydu się spale. Chłop jeszcze się dzielnie trzyma, nie komentuje moich wizyt w toalecie. Otwiera okno w pokoju,twierdząc że jest duszno XD Atmosfera w pokoju się zagęszcza,w przeciwieństwie do treści jelitowych. Już wydawało się że już w miarę jest ok ( od godziny nie leciałam do kibelka) więc stwierdziłam że możemy zaryzykować i wyjść gdzieś na miasto. Jest wszystko fajnie,poziom mojego zażenowania nieco zelżał. Poszliśmy sobie do klubu,tańczymy sobie i jest fajnie :D Jednak mój organizm nie powiedział ostatniego słowa XD Nadeszła runda druga,w najmniej oczekiwanym momencie (jakby każdy moment był tym wyczekiwanym) Powiedziałam mu że musimy wracać,że jest powtórka z "rozrywki". Niby zrozumiał i biegiem wróciliśmy do hotelu. Wyszłam w końcu z toalety,a on mi mówi,że nie takie mieliśmy plany,że on w klubie dobrze się bawił i nie chce mieć jeszcze bardziej zmarnowanego weekendu,więc on tam wraca, a ja jak się lepiej poczuje to żebym dala mu znać,to przyjdzie po mnie żebym nie musiała sama po mieście do niego iść XDXDXD (prawdziwy gentleman) Ja mam ogromnego zonka,ten się zbiera i wychodzi,a ja zostaje w hotelu XDXDXD
Rycerz wraca o 4 do pokoju,ja z #!$%@? i zmęczenia nie mówię nic. Rano powiedziałam mu tylko,że pora wracać do domu,bo to nie ma większego sensu. Teraz to on miał zonka XD Odwiózł mnie do domu i już się więcej nie odezwał. I w sumie dobrze XD
#randkujzwykopem #heheszki #gownowpis #zwiazki
1) Powidziałaś mu by poszedł do apteki po leki? Bo nie rozumiem problemu. To gość ma decydować za Ciebie czy chcesz coś wziąć czy nie, co możesz itd?
2) No niby słabo że zostawił, z drugiej strony... nic Ci nie zagrażało, mógł zawsze wrócić jak się lepiej poczujesz, co w tym złego? Sama powinnaś g wyganiać by się
@peszek_leszek: Ależ oczywiście, dlatego pojechałaś z nim po tygodniu do obcego kraju.
Ps. czy mąż ma może przypadkiem w okolicach 190 wzrostu?
@devorious: No tak, bo on miał się laską którą wziął na miejsko - klubowy balet + pukanko zajmować tak samo jak żoną po 3 latach związku i 2 latach małżeństwa.
Tutaj zdjęcie chłopaka Op'ki który opłakuje jej słabe samopoczucie z nowopoznaną w klubie koleżanką Karoliną
@kasiknocheinmal: ale zaskocz mnie czymś, bo argument na krytykę klasycznych kobiecych zachować pod tytułem "kto Cię skrzywdził" to już dawno jestem uodporniony :)
I nie na ogół żaden, tylko na konkretny case opisany przez OP'kę.
I nie, to że się z kimś spotykasz niedługo nie oznacza, że masz tę osobę w dupie. Chyba, że na takie relację stawiasz, ale normalni ludzie wchodząc w związki, są dla siebie
Miałaś sraczkę, co miał niby zrobić.. jakbym miał taką sytuację to chciałbym wygonić jakoś dziewczynę aby nie musiała czuć się nie komfortowo, pewnie bym przeprosił że sory że tak wyszło, ona by powiedziała co ty przecież nie twoja wina i tyle po sprawie by było. zwłaszcza, ze znaliście się dopiero 2 miesiące xd
Piszesz też o
@kasiknocheinmal: No tak i ona akurat wybrała sobie chada - imprezowicza, a nie spokojnego i opiekuńczego. Na pewno tego nie dało się wyczuć po 3 spotkaniach, ale "mizogina" z Wykopu to by wykryła po 2 nutkach xd.