Przyznanie się do błędu i przeprosiny w stronę części wykopków. Myliłem się w jednej rzeczy jeśli chodzi o relacje damsko-męskie. Jak wiecie - lub nie - stoję na stanowisku, że kobieta patrzy przychylnym okiem na prestiżowy zawód i wyższe wykształcenie, choćby na Tinderze. Byłem jednak świadkiem czegoś co podważyło to stanowisko.
Kilka dni temu mieliśmy ze znajomymi takie spotkanie przedświąteczne, wiadomo o co chodzi - trochę alkoholu, przekąsek, składania życzeń. Na spotkaniu była koleżanka której partnerem był jakiś gostek który pracował w labie i robił doktorat z fizyki czy tam z czegoś pokrewnego - nie wiem. W każdym razie okazało się, że koleżanka i on już nie są razem, bo cytuję "znalazła mężczyznę który bardziej spełnia jej wymagania".
Teraz zgadnijcie na kogo wymieniła swojego partnera z którym była wiele lat i który nieźle zarabiał? (sama się tych chwaliła przy wypadach na miasto). Otóż wymieniła dobrze zarabiającego partnera który jest w trakcie robienia doktoratu na barmana. Sam w to nie wierzyłem, ale po pokazaniu jego zdjęcia na Insta jednak wątpliwości uleciały. Wysportowany gostek, full gym, grubo ponad 190 cm, uroda w stylu latino.
A teraz zgadnijcie kim był jej dotychczasowy partner? Typowy, przeciętny, niski gość, nie miał kompletnie podjazdu z wyglądem do tego barmana. Okazuje się, że wykopki w tym jednym aspekcie miały rację - jeśli podobasz się kobiecie to możesz nawet robić na śmieciarce, a i tak będzie tobą zainteresowana.
Także jeszcze raz sorki wykopki, mea culpa. Jeśli macie jakieś pytania - pytać śmiało.
jeśli podobasz się kobiecie to możesz nawet robić na śmieciarce, a i tak będzie tobą zainteresowana.
@NosaczPolak2: to jest też kwestia wieku, jak laska względnie młoda to poleci na przystojniaka oskarka który przewiezie betą i zabierze do maka, ale im się robi starsza to już raczej warto było by poszukać nie oskarka tylko takiego który dobrze zarabia i jest w stanie wybudować dom. Widocznie laska o której piszesz jest jeszcze młoda
Okazuje się, że wykopki w tym jednym aspekcie miały rację
Jak mnie wku*wia taka retoryka "wykopki" to "wykopki pstro" - zwłaszcza, że zawsze to pisze ktoś kto i tak ma tu konto 100 lat xd
Jakby istniał jeden magiczny wspólny typ dla każdego kto tu się wypowiada i ma konto. Zwłaszcza głupie jest takie domniemanie, że ktoś kto wypowiada się na tagach przegrywowo / pilowych to zawsze musi być nieudacznik
@CloudSpanner: Między innymi to, że znam ją jeszcze ze studiów, a ze swoim dotychczasowym partnerem była już wiele lat i sprawiali wrażenie szczęśliwej pary. Zresztą nic kompletnie nie wskazywało na to, że rzuci go dla innego.
@nicspecjalnego: Dlaczego miałby to być bait? Niektóre wykopki zwracały uwagę na ten aspekt relacji damsko-męskich, a ja byłem świadkiem tego, że w tym przypadku mieli rację. Jasne, można zarzucić, że jest to dowód anegdotyczny tylko ponownie - potwierdza to o czym pisała cała rzesza wykopków tutaj. I dla pewnej klaryfikacji - dalej uważam blackpille, przegrywy za kompletnie nieadekwatne i odrealnione kwestie względem rzeczywistości, kwestia wyżej dotyczy relacji damsko-męskich w kontekście prestiżowego
dalej uważam blackpille, przegrywy za kompletnie nieadekwatne i odrealnione kwestie względem rzeczywistości, kwestia wyżej dotyczy relacji damsko-męskich w kontekście prestiżowego zawodu/wykształcenia.
@NosaczPolak2: To akurat interesujące, że uważasz blackpill za nieadekwatny gdy twoja znajoma na której bazowałeś hipotezę zrobiła to o czym blackpill mówi - zmieniła faceta na tego, który lepiej wygląda. Szczególnie jeśli róznica wyglądu jest duża.
dalej uważam blackpille, przegrywy za kompletnie nieadekwatne i odrealnione kwestie względem rzeczywistości, kwestia wyżej dotyczy relacji damsko-męskich w kontekście prestiżowego zawodu/wykształcenia.
@NosaczPolak2: podpinam sie pod wypowiedz @CloudSpanner - napisz prosze co konkretnie uwazasz w blackpillu za bzdurę.
@przegryw162cm: Nie zgadzam na robienie z siebie ofiary. Ilu przegrywów-blackpillowców poszło na siłkę, stosowało się do rozpisanej diety, zaczęło uprawiać sport? Ilu przegrywów-blackpillowców faktycznie próbowało zagadać do kobiety? Usiąść obok jakiejś na zajęciach w szkole/studiach?
Wy macie problem z tym, że kobiety wybierają tych, co mają najwięcej do zaoferowania pod każdym kątem. Pytam co wy zrobiliście ze swoim życiem aby próbować randkować?
Pytam co wy zrobiliście ze swoim życiem aby próbować randkować?
@NosaczPolak2: jest wielu gymceli na tagu, nie rozumiesz, ze u mezczyzny najwazniejszymi cechami wygladu sa te, na ktore nie ma sie wplywu czyli uklad kosci twarzoczaszki oraz wzrost nie oznaczyles kolegi @CloudSpanner wiec ja to czynię
Pytam co wy zrobiliście ze swoim życiem aby próbować randkować?
@NosaczPolak2 @navaare @CloudSpanner ciekawe, ze NIKT nie zadaje takich pytan kobietom, bo one nie musza robic praktycznie NIC aby zaczac randkowac, wystarczy zalozyc konto na tinderze czy badoo a nawet to nie, bo maja mnostwo okazji w realu (tak, grubaski rowniez, coraz czesciej widuje na ulicach szczuplych normikow z ladowymi wielorybami)
@przegryw162cm: Panowie, strzelacie sobie w stopę i sami wstawiacie się na minę, ale dzięki, ułatwiacie mi tylko robotę. :) Po pierwsze: czy każda kobieta będąca w związku ma za partnera mężczyznę pokroju jakiegoś modela? Po drugie: czy decydując się na randkowanie zawsze nie wybieramy tej najlepszej opcji? Po trzecie: tutaj jestem się nawet w stsanie zgodzić z tym, że wszelka praca nad sobą dotyczy mężczyzn, a nie kobiet, ale o tym
Ad.1 czy KAZDA kobieta pozada swojego partnera czy istnieja tez inne pobudki dla kobiet do wchodzenia w zwiazek jak na przyklad fakt, że z 2 pensji sie latwiej zyje niz z jednej i strach przed samotnością?
Ad 2. Pełna zgoda, nie kazda kobieta ma szanse na przystojnego partnera ale wiele kobiet ma szanse na przyzwoicie zarabiajacego (jak na polskie warunki)
Jak wiecie - lub nie - stoję na stanowisku, że kobieta patrzy przychylnym okiem na prestiżowy zawód i wyższe wykształcenie, choćby na Tinderze. Byłem jednak świadkiem czegoś co podważyło to stanowisko.
Kilka dni temu mieliśmy ze znajomymi takie spotkanie przedświąteczne, wiadomo o co chodzi - trochę alkoholu, przekąsek, składania życzeń. Na spotkaniu była koleżanka której partnerem był jakiś gostek który pracował w labie i robił doktorat z fizyki czy tam z czegoś pokrewnego - nie wiem. W każdym razie okazało się, że koleżanka i on już nie są razem, bo cytuję "znalazła mężczyznę który bardziej spełnia jej wymagania".
Teraz zgadnijcie na kogo wymieniła swojego partnera z którym była wiele lat i który nieźle zarabiał? (sama się tych chwaliła przy wypadach na miasto). Otóż wymieniła dobrze zarabiającego partnera który jest w trakcie robienia doktoratu na barmana. Sam w to nie wierzyłem, ale po pokazaniu jego zdjęcia na Insta jednak wątpliwości uleciały. Wysportowany gostek, full gym, grubo ponad 190 cm, uroda w stylu latino.
A teraz zgadnijcie kim był jej dotychczasowy partner? Typowy, przeciętny, niski gość, nie miał kompletnie podjazdu z wyglądem do tego barmana.
Okazuje się, że wykopki w tym jednym aspekcie miały rację - jeśli podobasz się kobiecie to możesz nawet robić na śmieciarce, a i tak będzie tobą zainteresowana.
Także jeszcze raz sorki wykopki, mea culpa. Jeśli macie jakieś pytania - pytać śmiało.
#tinder #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
@NosaczPolak2: to jest też kwestia wieku, jak laska względnie młoda to poleci na przystojniaka oskarka który przewiezie betą i zabierze do maka, ale im się robi starsza to już raczej warto było by poszukać nie oskarka tylko takiego który dobrze zarabia i jest w stanie wybudować dom. Widocznie laska o której piszesz jest jeszcze młoda
Znany scenariusz, barman zrobi jej bachora i zostawi, ta *zmądrzeje* i zacznie szukać ojca z dobrym zawodem i perspektywami.
Jak mnie wku*wia taka retoryka "wykopki" to "wykopki pstro" - zwłaszcza, że zawsze to pisze ktoś kto i tak ma tu konto 100 lat xd
Jakby istniał jeden magiczny wspólny typ dla każdego kto tu się wypowiada i ma konto. Zwłaszcza głupie jest takie domniemanie, że ktoś kto wypowiada się na tagach przegrywowo / pilowych to zawsze musi być nieudacznik
Między innymi to, że znam ją jeszcze ze studiów, a ze swoim dotychczasowym partnerem była już wiele lat i sprawiali wrażenie szczęśliwej pary.
Zresztą nic kompletnie nie wskazywało na to, że rzuci go dla innego.
Dlaczego miałby to być bait? Niektóre wykopki zwracały uwagę na ten aspekt relacji damsko-męskich, a ja byłem świadkiem tego, że w tym przypadku mieli rację.
Jasne, można zarzucić, że jest to dowód anegdotyczny tylko ponownie - potwierdza to o czym pisała cała rzesza wykopków tutaj.
I dla pewnej klaryfikacji - dalej uważam blackpille, przegrywy za kompletnie nieadekwatne i odrealnione kwestie względem rzeczywistości, kwestia wyżej dotyczy relacji damsko-męskich w kontekście prestiżowego
@NosaczPolak2: To akurat interesujące, że uważasz blackpill za nieadekwatny gdy twoja znajoma na której bazowałeś hipotezę zrobiła to o czym blackpill mówi - zmieniła faceta na tego, który lepiej wygląda. Szczególnie jeśli róznica wyglądu jest duża.
@NosaczPolak2: podpinam sie pod wypowiedz @CloudSpanner - napisz prosze co konkretnie uwazasz w blackpillu za bzdurę.
Nie zgadzam na robienie z siebie ofiary.
Ilu przegrywów-blackpillowców poszło na siłkę, stosowało się do rozpisanej diety, zaczęło uprawiać sport?
Ilu przegrywów-blackpillowców faktycznie próbowało zagadać do kobiety? Usiąść obok jakiejś na zajęciach w szkole/studiach?
Wy macie problem z tym, że kobiety wybierają tych, co mają najwięcej do zaoferowania pod każdym kątem.
Pytam co wy zrobiliście ze swoim życiem aby próbować randkować?
@NosaczPolak2: jest wielu gymceli na tagu, nie rozumiesz, ze u mezczyzny najwazniejszymi cechami wygladu sa te, na ktore nie ma sie wplywu czyli uklad kosci twarzoczaszki oraz wzrost nie oznaczyles kolegi @CloudSpanner wiec ja to czynię
A co tamten fizyk nie zrobił dla tamtej która odeszła? No przecież powinien nie urosnąć 190 Od tego trzeba zacząć itd hehe
Masz błędne przekonanie że większość ludzi nic nie robi i do tego się ich problemy sprowadzają. A tak prawdę to najczęściej
@NosaczPolak2: Masz bardzo uproszczone rozumowanie. Podobnie jak w przypadku pierwszej
@NosaczPolak2 @navaare @CloudSpanner ciekawe, ze NIKT nie zadaje takich pytan kobietom, bo one nie musza robic praktycznie NIC aby zaczac randkowac, wystarczy zalozyc konto na tinderze czy badoo a nawet to nie, bo maja mnostwo okazji w realu (tak, grubaski rowniez, coraz czesciej widuje na ulicach szczuplych normikow z ladowymi wielorybami)
Panowie, strzelacie sobie w stopę i sami wstawiacie się na minę, ale dzięki, ułatwiacie mi tylko robotę. :)
Po pierwsze: czy każda kobieta będąca w związku ma za partnera mężczyznę pokroju jakiegoś modela?
Po drugie: czy decydując się na randkowanie zawsze nie wybieramy tej najlepszej opcji?
Po trzecie: tutaj jestem się nawet w stsanie zgodzić z tym, że wszelka praca nad sobą dotyczy mężczyzn, a nie kobiet, ale o tym
Ad.1 czy KAZDA kobieta pozada swojego partnera czy istnieja tez inne pobudki dla kobiet do wchodzenia w zwiazek jak na przyklad fakt, że z 2 pensji sie latwiej zyje niz z jednej i strach przed samotnością?
Ad 2. Pełna zgoda, nie kazda kobieta ma szanse na przystojnego partnera ale wiele kobiet ma szanse na przyzwoicie zarabiajacego (jak na polskie warunki)
Ad 3. Prosze zawolaj do wpisu gdy dodasz :)