Wpis z mikrobloga

Doszedłem do wniosku, że grubasy po prostu chcą być grubasami.

Pomijając zależność od jakichś chorób, ale generalnie ja przy wzroście 186cm ważyłem zazwyczaj 87-88kg, ale od jesieni praktycznie brak ruchu, granie w gry, jedzenie pizz i walenie po 8 piwsk dziennie, co dawało około 4500-5000kcal. Ulałem się do 96kg. Odstawiłem piwska, zacząłem zwracać uwagę na jedzenie, chociażby kurczaka grilluję a nie smażę na sporej ilości tłuszczu oraz spożywam dziennie 2000kcal, nawet spacerów nie trzeba robić, chociaż fajnie dołożyć. W parę dni zleciało 2.5kg, nie chodzę głodny, nie poświęcam więcej czasu na robienie jedzenia i czuje się bardziej świeżo. A grubasy to co #!$%@? mają jakąś niepohamowaną powściągliwość do jedzenia czy o #!$%@? chodzi? Jakiś zwierzęcy instynkt, że żrą ile mogą? To jakieś uwarunkowanie ewolucyjne, że zjedzą w nadmiarze aby przetrwać?

#dieta #dietetyka #odchudzanie #jedzenie #gownowpis
  • 11
  • 1
@rtone: No nie, że zgrywam fitnesiarza, ale deficyt kaloryczny mam w postaci 700kcal i nie chodzę głodny, tym tempem w 3 miesiące zrzucę 10kg leżąc #!$%@? do góry co nie jest dla mnie żadnym problemem
Mają problemy psychiczne, które często prowadzą do różnych uzależnień. Najbardziej akceptowalnym i rozpowszechnionym uzależnieniem jest to od przetworzonego żarcia (uzależnia z kilku różnych powodów). Do tego po jakimś czasie dochodzi to #!$%@? metabolizmu i wiecznego głodu. Koniec historii, kiedyś otyli byli rzadkością, teraz 1/4 - 1/3 polaków jest otyła
@Kejesen:

Da się wszystko w 100 % odpowiedzialności za efekty ciąży na danej osobie, jednak nie dla każdego start i warunki są takie same. Trochę empatii. Bo #!$%@?łeś jak jakiś Oski i osoba ostro ograniczona empatycznie.

Porównujesz sytuacje, w której roztyłeś się troche w życiu a później dobrze wysrałeś do osób, które często zaniedbane zostały od dzieciństwa. Ciebie nauczono ruchu, nikt Cię nie doprowadził do stanu, ze byłeś wyśmiewany lub poniżony.
@Kejesen: Mają ograniczoną świadomość, w każdym badaniu szczury/myszy, bądź inne zwierzęta mając dostęp do nieograniczonego jedzenia przetworzonego będą jadły więcej i się bardziej uleją niż zwierzęta mające dostęp do nieograniczonego jedzenia nisko przetworzonego. Natura, nie każdy jest to w stanie opanować.
  • 0
@Kasahara: Zgodzę się z tym, że jestem mało empatyczny bo z reguły kieruje się prostą logiką, że chcącemu nie dzieje się krzywda, przynajmniej w sprawach na które się ma jakikolwiek wpływ. A porównywanie mojego przemyślenia odnośnie otyłości na którą ma się wpływ do depresji, która jest chorobą psychiczną jest idiotyczne. Swoją drogą sam przechodziłem przez stany depresyjne oraz lękowe i to są dwie różne rzeczy.
A porównywanie mojego przemyślenia odnośnie otyłości na którą ma się wpływ do depresji, która jest chorobą psychiczną jest idiotyczne.


@Kejesen: Nie jest idiotyczne bo te 2 rzeczy są często powiązane. Prosta logika bez wiedzy prowadzi do prostych wniosków które #!$%@? znaczą bo są oderwane od rzeczywistości.
Czy osoby otyłe mogą schudnąc przez proste zmiany żywienia? Oczywiście, ale każdy to wie. Problem jest bardziej złożony i zaczyna się w psychice tej osoby