Wpis z mikrobloga

@zaciskk: nie sugeruj się za bardzo pomiarem tętna z zegarka, bo z moich obserwacji wynika że to jest #!$%@? warte.
Robiłem testy, i bez różnicy czy biegłem tempem 6:00, czy 5:00, tętno na zegarku w obu przypadkach pokazywało mi takie same, powyżej 160. Jedyne, gdzie faktycznie widziałem, że tętno spadało na zegarku, to jak zbiegałem z góry.
Testowałem też jak musiałbym biec, żebym trzymał tętno w drugiej strefie, i według zegarka
@bary94pl tętno z zegarka w zupełności wystarczy 90% biegaczy. Zegarek jedynie daje dupy przy interwałach, czyli przy szybkich zmianach tętna. Wtedy jest opóźnienie. @zaciskk jak najbardziej może się sugerować zegarkiem. A to że niskie tętno zegarek pokazuje ci przy tempie poniżej 7:00 znaczy że masz słaba kondycję. Ja bazę robię przy tempie 5:50, gdzie biegam dla zabawy, jako dodatek żeby więcej jeść. Kwestia formy i wydolności.

@zaciskk biegaj dużo bazy, patrz na
@zaciskk https://youtu.be/5XbzYpvMXKM?si=8nw1ye_lul1bs2DZ tutaj masz film w skrócie, ale poza tym wpisz sobie w google "baza w bieganiu" i poczytaj kilka artykułów. Generalnie paradoks jest taki że zeby biegać szybciej trzeba biegać wolniej. A co do jedzenia to zależy jak dużo biegasz i czy wstałeś np. Z kanapy i od razu robisz dużo aktywności czy już wcześniej byłeś aktywny ale tylko odrzuciłeś bieganie
via Android
  • 0
@luke4539 ćwiczyłem rok na siłowni i wtedy jadłem więcej, przestałem ćwiczyć i żeby się nie zasiedzieć to zacząłem biegać. Zacząłem też jeść "normalnie" czyli tak jak jadłem przed siłownia czyli tak na oko jem teraz jakieś 30% kcal mniej.
@zaciskk delikatnie możesz dołożyć kalorii ale nie szalej bo póki co biegasz krótkie dystanse więc nie jest to ogromny wydatek energetyczny. Dorzuc ciut białka do lepszej regeneracji i będzie git
@zaciskk jest git, tak jak ktoś pisał nie sugeruj się jakoś bardzo tętnem z zegarka, staraj się żeby wolne bieganie stanowiło co najmniej 80% twojego czasu biegania w tygodniu.

Serce się przyzwyczai za jakiś czas i tętno spadnie. Pamiętaj o rozciąganiu po bieganiu i żeby nie olewać wzmacniania/ćwiczeń