Wpis z mikrobloga

@enforcer Niestety coraz częściej można się z takim językiem spotkać na forach. Jeszcze rozumiem jak ktoś się czuje kobietą/mężczyzną mimo przeciwnej płci, ale ta cała niebinarność to już jest jakiś cyrk zupełny. Coś sobie ubzdurają? Spoko, pewnie kiedyś z tego wyrosną. Tylko nie rozumiem co im te końcówki przeszkadzają... Bądźmy poważni