@LezliNilsen: Potrawę o nazwie GOŁĄBKI robi się bez kaszy, bez ryżu i bez kapusty. Przynajmniej tak to zapisano w starszych polskich książkach kucharskich i chodzi o pieczonego gołębia. Potrawa "GOŁĄBKI Z KAPUSTY" zazwyczaj tam po prostu nie istnieje.
Nie ma czegoś takiego ani w "Kucharzu krakowskim", nie ma tego w "Praktycznym kucharzu warszawskim", nie ma tego w "Kuchni polskiej - niezbędnym podręczniku", nie ma tego w "Doświadczonej gospodyni i kucharce doskonałej dla wszystkich", nie ma tego w "Kucharce szlacheckiej"... Wszędzie są GOŁĄBKI, ale ZAWSZE dotyczą
A z czym są gołąbki ofiaro?
Możesz sobie w kapustę wsadzić nawet g---o jak masz ochotę, ale potrawę o nazwie GOŁĄBKI robi się z ryżu lub kaszy.
Przynajmniej tak to zapisano w starszych polskich książkach kucharskich i chodzi o pieczonego gołębia.
Potrawa "GOŁĄBKI Z KAPUSTY" zazwyczaj tam po prostu nie istnieje.
Nie ma czegoś takiego ani w "Kucharzu krakowskim", nie ma tego w "Praktycznym kucharzu warszawskim", nie ma tego w "Kuchni polskiej - niezbędnym podręczniku", nie ma tego w "Doświadczonej gospodyni i kucharce doskonałej dla wszystkich", nie ma tego w "Kucharce szlacheckiej"...
Wszędzie są GOŁĄBKI, ale ZAWSZE dotyczą