Wpis z mikrobloga

OK Mircy z tagu #dieta Zdaje sobie sprawe ze to pytanie bedzie bluznierstwem na tym tagu ale kto inny ma miec lepsza wiedze niz wy?

Tylko zapytanie jest nieco "odwrocone"

ja nigdy nie liczylem zadnych kalorii - jadlem co chcialem i problemu nie mam. Ale teraz jest pytanie. jeden posilek dziennie - jaki zeby bylo w uj kalorii. Jaknajwiecej to jest dobre okreslenie. Tylko ze jest haczyk - ja nie gotuje w domu. Jem na miescie. Co mam jesc i na co patrzec?
jakies porady zebym zamiast na przyklad pierogow zjadl schabowego?

Co da najwiecej kalorii - czego jednoczesnie nie musze sam w chacie robic. jakas garmazerka co se w pracy w mikrofalowce zrobie, cos co moge zjesc w restauracji (fajnie jakby bylo z miesem).

W skrocie - jak zjesc kalorie nie gtujac w domu a bazujac na restauracji lub sloikach czy gazmazerce - co ma ich najwiecej.

Wiem ze bluznie piszac to pod tagiem dieta ale to raczej wy wiecie czego nie chcecie - a ja chce :PP
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gorzki99 Ale po co ograniczać się do jednego posilku? Też nie gotuje w domu ale nie jem jednego posiłku. Za to w domu uzupełniam dietę w owoce, warzywa, białko (twarogi, sery, skyr, wędliny, wpc), kiszonki, orzechy i nasiona oraz różne superfoods. Jem co chcę. Jak wiem, że posiłek ma mało białka to po prostu w domu dobijam to lub sam posiłek w to uzupełniam. Jem co chce w sumie choć coś
  • Odpowiedz
  • 0
jak nie liczysz kalorii i nie ma to żadnego celu to może jedz to co lubisz i żebyś był najedzony? Po co sobie komplikujesz xD


@cynamonowazaslona: To nie o to chodzi. Ja potrafie 5 dninie jesc i przezyc. A potrafiei tydzien wpierdzielac a waga stoi. Niigdy w zyciu nieliczyem kalorii - nawet nie wiem co daja. Ale aostanio sie dowiedzialem ze Ilestam kalorii to jst minimum co trza miec. No
  • Odpowiedz
  • 0
Jaki wgl masz cel tej swojej diety?


@Vadzior: Napisalem ze bluznie piszac pod tagiem dieta. moim celem nie jest dieta a wrecz przeciwnie. czy da sie jednym posilkiem (i to tym nie przygotwywanm w domu) dowalic max kalorii. Jade na zarciu z biedry czy zabki. Jest calkiem smaczne ale kalorii to ma nie za duzo. A jedzac jeden posilek to byoby fajnie zeby tych kalorii jednak bylo wiecej. I jak
  • Odpowiedz
@gorzki99: Ale my nie wiemy jaki jest cel ograniczenia dnia jedzenia do 1 posiłku i co ten posiłek ma Ci dać oprócz tego że ma mieć dużo kcal. O------l sobie pizze 40cm i będziesz miał dużo kcal. :)
  • Odpowiedz
@gorzki99 Jak to zrobić? Pij olej xD ale serio teraz. Nie kumam po co tak. Jeden zapcha się takim drwalem z maka co ma 900kcal. A inny zje 3 takie, z frytkami i popije colą i będzie miał 3k kcal i powie żd w sumie mało. Ale kcal też trzeba z głową spożywać, bo po co masować bez białka, wszystko pójdzie Ci w bęben, a nic w mieśnie. Dlatego trzeba chociaż
  • Odpowiedz
  • 0
@Lewusx: @Vadzior To moze wyjasnie o co mi chodzi.

Od blisko 30 lat prowadze taki sam tryb zycia. Jadam zazwyczaj jeden posilek dziennie (tak sie przyzwyczailem jeszcze jak bylem w podstawowce i tak mi zostalo). Pare lat temu to jeszcze gotowalem w domu. Teraz od kulku lat nie goduje w domu. Albo ide po robocie do restauracji albo rano kupuje w biedrze jakis obiad do mikroweli i jem w
  • Odpowiedz
@gorzki99 Wyżej Ci napisałem przykładową przekąskę: skyr/wiejski+owoce+orzechy. Możesz to zjeść rano, wieczorem do piwa albo razem z obiadem. Nie wiem jak się tyminobiadami najadasz. Jak za mało to kupuj większe porcje
  • Odpowiedz
  • 0
@Vadzior: Wlasnie chodzi o to ze nie jest za malo. Jak w robocie (zazwyczaj w piatki) zamawiamy kebsa albo chinczyka to jem na 2 razy :) Sredni kebab na raz to dla mnie za duzo :)
Kiedys potrafilem duzo zmiescic. Teraz jakbym zjadl na raz sredniego kebsa to bym sie czul total full.

Chodzi o to zeby nie musiec duzo jesc a jednak energie dostarczac. Ale nie chce sie bawic
  • Odpowiedz
  • 0
No to ciężko będzie. Musisz to rozbić na więcej posiłków w takim razie.


@Vadzior: OK. Dzieki za info. Trza bedzie pogooglowac o ma najwiecej kalorii :P Moze cos co se bede mogl w robocie dziabac :P
Poki co to jestem fanem tyh malych pomidorkow. To jest dla mnie jak dla wielu slonecznik :P Jak otworze to znikaja wszystkie. No ale 500g roboty nie zrobi :P

Moze jakies paluszki? krakersy? No
  • Odpowiedz
@gorzki99 Ja też jem te pomidorko jak chipsy. Inne warzywa w sumie też. Ale tu kcali za dużo nie masz. Najbardziej kaloryczne będą rzeczy z tłuszczem np chipsy, orzechy. Ale trzeba zachować umiar i łączyć takie rzeczy z czymś co ma białko. Czytaj składy i makrosy i zobaczysz co tak Ci pasuje.
  • Odpowiedz
  • 0
Najbardziej kaloryczne będą rzeczy z tłuszczem np chipsy, orzechy


@Vadzior: Orzechy odpadaja bo za twarde :P A jak wszamam paczke chipsow to mam podniemienie "porysowane" :P

Chyba zostane przy popcornie (tylko ze maslany a nie solony) i/lub paluszkach (paluszki to nawet z sola dam rade :P). Jako Cos do dziabania w robocie (podczas pracy a nie ze na przerwie)
gorzki99 - >Najbardziej kaloryczne będą rzeczy z tłuszczem np chipsy, orzechy

@Vadzi...

źródło: Screenshot_1639

Pobierz
  • Odpowiedz
@gorzki99 Są różne orzechy. Nie trzeba jeść dużo, garść do posiłku starczy. I najlrpiej kupować w necie duże kilogramowe paczki, wyjdzie 2x taniej niż sklep nawet z dostawą. Orzechy możesz też wymieniać z pestkami np dynii czy nasionami np słonecznika.
Kabanosy zobacz, białko mają. Sery, twarogi, skyr - też. Białko to ważny budulec, w to musi być bogata Twoja dieta.
  • Odpowiedz