Wpis z mikrobloga

@Jerzy_Kudelski: Ja mam ciągle pamiątkę na nadgarstku. Ganialiśmy się z bratem, zamknąłem przed nim drzwi, a ten geniusz wziął torebkę mamy i rozbił szybę w drobny mak. Tak się zdarzyło, że odłamek przeciął mi nadgarstek. Panika oczywiście, bo nikogo w domu nie było. Zakleiłem plastrem i na szczęście cięcie nie było głębokie, bo się zagoiło szybko. Blizna wygląda jakbym próbował sobie żyły podciąć.
  • Odpowiedz
@Jerzy_Kudelski: u mnie siostra chciała wejść przez takie zamknięte drzwi po kłótni, do mojego pokoju. Tak energicznie, że rozcięła sobie połowę przedramienia, poszarpała ścięgna, a w domu wyglądało jak po świniobiciu (krew na ścianach itp.) Dobrze że nie skończyło się tragedią.
  • Odpowiedz
@Jerzy_Kudelski zatrzasnąłem przed goniąca mnie siostrą a ona nie wyhamowała. Żeby zamaskować straty powiesiliśmy na tych drzwiach taka długa kurtkę skórzaną mojej mamy na wieszaku. Dzięki temu #!$%@? został odroczony o kilka godzin, dopóki mama nie zauważyła co przykrywa kurtka.
  • Odpowiedz
@Jerzy_Kudelski: o, #!$%@?łem identyczne drzwi do siorki pokoju jak rzuciłem w nią kapciem przez całe mieszkanie, a ta w obronie zamknęła drzwi i wyleciała szyba xD xD starszych nie było w domu, więc wykminiliśmy, że zakleimy dziurę plakatami. Jedyny tak duży plakat jaki mieliśmy to kelly family, którego siorka nienawidziła, ale cóż, uratowała mi skórę i powiesiła xD i tak wisiał sobie plakat przez chyba 3 lata i nikt się nie
  • Odpowiedz
@Jerzy_Kudelski: pamiętam jak rodzice pojechali na caly dzien do innego miasta na zakupy. Jak zwykle tłukłem sie z bratem i rzucilem w niego krzesłem a on sie uchylił a krzesło zbiło taka szybe. Dawno tak sie nie stresowalem powrotem rodzicow:((
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Kpr19: w klasie miałem chłopaka na którego ta szyba spadła własnie mocno uszkadzając rękę, miał bliznę na tyle dużą że odrzucili go na komisji wojskowej
  • Odpowiedz
@Jerzy_Kudelski: U mnie to szklane pękło i rodzice kupili zamiast szklanej szyby taką plastikową. Pamiętam, że hałasowało jak #!$%@? przy otwieraniu i zamykaniu drzwi. To chore, czuję się jakbym dzieciństwo spędził w głębokim ZSRR. Brak hajsu na szybe do drzwi xd a teraz waham się czy lecieć na wakację do Japoni czy USA albo tu i tu. Ledwo kilkadziesiąt lat i jaki skok jakościowy życia.
  • Odpowiedz