Wpis z mikrobloga

@Jerzy_Kudelski: Sam rozwaliłem taką ręką bo kolega zamknął mi drzwi przed nosem, została mi blizna na ręce. Natomiast moja kuzynka miała mniej szczęścia i przeleciała przez nią rozcinając sobie szyję, niestety zmarła.
  • Odpowiedz
@Jerzy_Kudelski u nas kiedyś przeciąg #!$%@?ł szybę w drzwiach do przedsionka. Ojciec zamówił zamienną "szybę" z poliuretanu, żeby już się nie rozwaliła. Długo czekaliśmy na dostawę, ja w międzyczasie pokonywałem drzwi przeskakując przez otwór. I tak pewnego wieczoru dzwonek, pędzę do przedsionka, zakręt, rozpęd, wybicie... i w locie na sekundę przed kolizją dostrzegłem nową, piękną szybę ( _)

Huk był taki, jakby ktoś strzelał z armaty. Szyba wytrzymała,
  • Odpowiedz
@Jerzy_Kudelski Kurde, Mój sąsiad prawie stracił rękę a było blisko ze i życie, jak podczas kłótni z bratem kawał takiej szyby spadł mu na łapę. Krwi było tyle jakby ktoś wylał wiadro z pomyjami.
  • Odpowiedz
@enron
Pod nieobecność rodziców rodziłem taką w swoim pokoju.

Pęknięcie zamaskowałem, oklejając ja całą naklejkami. Nikt się nie zorientował, a w 20 lat później, gdy już dawno tam nie mieszkałem, mama zrobiła awanturę ekipie remontowej o rozbicie szyby ????
  • Odpowiedz
@errorek95:

zaczepiłem siostrę w dużym pokoju, ona mnie zaczęła gonić do naszego pokoju a ja jej zamknąłem takie drzwi przed nosem, wbiła się ręka w szybę


U mnie dokładnie tak samo było, tylko że z bratem XD Ale skończyło się na tylko lekko podrapanej ręce brata, farta miał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Jerzy_Kudelski ależ to było złe. Raz w czasie walki z bratem zatrzasnąłem przed nim drzwi, wpadł razem z szybą do pokoju. Cud, że nic mu się nie stało. Ja z resztą tez mogłem oberwać, stałem przecież po drugiej stronie ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz