Wpis z mikrobloga

Chuop jedzie samemu pociągiem. Bez taty. Do laryngologa tym razem.
Nie jest tak zle. Do stolerowania, bo tata czeka na mnie na stacji docelowej. Ale chyba nie na tyl dobrze żebym odważył się zdjąć kurtkę.
Miejsca nie ma za dużo. Musiałem usiąść obok jakiejś dziewczyny. Powiedziałem "można"? Jak siadałem obok.
Nie wiem czy tak się robi? Dobrze zrobiłem? Czuję się ok z tym.
Ofc w przeciwnych kątach siedzimy na siedzeniach 4x.
Nie odważył bym się pójść do innego wagonu szukać miejsca. Więc siadam jak wsiadłem.
Nie wiem co robią co ludzie co chodzą po wagonach? Szukają miejsca, czy do toalety chodzą?
Pociąg na szczęście miał napisane dokąd jedzie i się zgadzało więc wsiadłem.
Boże dziękuję ci że można kupić bilety przez internet, aplikacją. Gdybym miał kupić bilet u konduktora to nie wiem czy bym się odważył pojechać.

Był stres przy sprawdzaniu biletu, że coś nie tak i będę coś powiedzieć o iść z konduktorem, zapłacić karę. Ehh.
Dobrze że jest ekran co wyświetla jaka stacja teraz. Bez tego bym nie wiedział gdzie wysiadać.
I bez telefonu i internetu ani rusz. Mam lęki jak nie mam telefonu.

Do otolaryngologa jadę bo mam bóle głowy i mi powiedzieli na badaniu autyzmu, że to może być przerośnięta śluzówka i że mówię przez nos.
Do tego jak byłem u lekarza po skierowanie to miałem lekki obrzęk błony bębenkowej, więc też pani doktor chciała dać skierowanie do laryngologa.
Boję się że pan doktor mnie wyśmieje, bo nie będę wiedział co powiedzieć, a to co na powiem będzie niewystarczające.

Może uda się nagrać vlogaska gdzie mówię to co napisałem w formie pisanej. Www.YouTube.com/@qew12

Dzięki Mirko że dodajecie mi odwagi jak jeżdżę!
Pozdrawiam cieplutko. (Tak się mówi?)

#przegryw #qewnakwadracie ##!$%@? #asperger #fobiaspoleczna
qew12 - Chuop jedzie samemu pociągiem. Bez taty. Do laryngologa tym razem.
Nie jest t...

źródło: temp_file101329731422582125

Pobierz
  • 80
@Zgrywajac_twardziela zasada face your fears, jak ja się w podstawówce (1 albo 2 klasa) bałam pójść pierwszy raz do szkoły sama bez matki, to matka się uparła i powiedziała że mnie nie odprowadzi i mam iść sama i kazała iść, pierwszy raz oczywiście poszłam zanosząc się łzami, a potem było już ok
@Zoyav: Cóż, wysoce prawdopodobnym jest, że rodzice OPa już próbowali takiej taktyki. Nie porównuj siebie do gościa z fobią społeczną, bo jego działania i tok myślenia są znacznie inne od człowieka zdrowego, OP od lat się ogarnąć nie może i IMO jego ojciec dobrze robi że mu pomaga, raczej wątpliwym jest, że zakresu tej pomocy nie skonsultował z lekarzem ¯\(ツ)/¯
@Zgrywajac_twardziela: rodzice czesto chcą dobrze a tak naprawdę robią krzywdę dzieciom wyręczając ich we wszystkim i chroniąc przed całym światem.

Jakby nie dostał jedzenia ani internetu to szybko by z tego pokoju wyszedł i nauczył się chodzić do sklepu. Ale najlepiej niech siedzi w pokoju i gra, tatuś wszystko przyniesie. Dobrze jest, super, nie ma czym się przejmować, świetnie jest, tatuś wszystko zrobi za synka żeby się nie zestresował.
I bez telefonu i internetu ani rusz. Mam lęki jak nie mam telefonu.


@qew12: Nie bierz tego do siebie, ale właśnie takim osobom powinno się zabierać telefon, żeby nauczyły się żyć bez niego. Albo zostawiać jakiś prosty, bez karty SIM, żeby można było tylko zadzwonić na 112.
@Nowekonto1238:

rodzice czesto chcą dobrze a tak naprawdę robią krzywdę dzieciom wyręczając ich we wszystkim i chroniąc przed całym światem.

A skąd Ty niby wiesz, że u OPa to tak wygląda, czy wyglądało?

Jakby nie dostał jedzenia ani internetu to szybko by z tego pokoju wyszedł i nauczył się chodzić do sklepu.

Albo by siedział głodny i trafił do szpitala, albo by miał próbę samobójczą, bo nie potrafiłby przezwyciężyć swoich lęków,