Wpis z mikrobloga

@pogromca_indianin: Nie wiem co trzeba mieć w bani, żeby podejść do gawry i denerwować miśka, który może się rozszarpać w kilka sekund XD Co może pójść nie tak? xD Z drugiej strony wyobrażam sobie sytuację, że nagle w lesie cię złapie mocna potrzeba, idziesz kawałek od szlaku w wiadomym celu, wypinasz się a tu misio cię atakuje xD
  • Odpowiedz
@pogromca_indianin: Bo leśnicy w Lutowiskach faktyczie NISZCZĄ siedliska.
W zeszłym roku ekolodzy SĄDOWNIE musieli ich zmuszać do zaprzestania pracy/wykonania prawidłowo pracy.

Tutaj też leśnicy LATEM stwierdzili że "gawra pusta można ciąć" i cięli do końca października albo i później. To właśnie zaprzestanie prac chcieli ekolodzy sprawdzić.

Bo nie powiesz że wierzysz w
  • Odpowiedz
@lentilek leśnictwo twierdziło że niedzwiedzi nie ma, bo inaczej musieliby zatrzymać wycinki. No to poszli sprawdzić, I okazało się że lesnicy kłamią i wycinają drzewa niezgodnie z przepisami, bo za blisko gawry
  • Odpowiedz
  • 4
@StoSloty1488 Tobie się jakieś zwoje w mózgu nie przepaliły? To jak wierzysz leśnikom to co zaatakowało tych debili? Papież w szatach pontyfikalnych? Bo niedziwedzi i gawr leśnicy nie stwierdzili.
  • Odpowiedz
@Lucider5: Tego czy wycinają - nie wiemy.

To ekolodzy chcieli sprawdzić.

Natomiast tak - ochrona niedźwiedza leży. A jest ona poza teren PN OBOWIĄZKIEM lasów państwowych
  • Odpowiedz