Wpis z mikrobloga

4 listopada oficjalnie wyszedłem z przegrywu. Nie będę pisał, jak wyglądam, jak wygląda moja dziewczyna. Jeśli kogoś to ciekawi zapraszam do przejrzenia moich innych wpisów. Ogólnie jestem niedaleko 24 urodzin. Miałem okazję pierwszy raz zamoczyć już drugiego listopada, jednak mój maszt za cholerę nie chciał się podnieść. Byłem tak wystraszony, że po spotkaniu kupiłem Sildenafil. No i przed pierwszym razem w Sobotę czwartego na wszelki wypadek wziąłem. Na szczęście później nie musiałem, biorę sobie tylko cytrulinę przed. Ogólnie miałem z nią łacznie 3 razy, w zeszłą Środę i zeszły Piątek. Do tej pory nie wie, że byłem prawiczkiem. Najgorzej mi nie poszło więc nie skapnęła się, w dodatku jestem dosyć zboczony. Brałem już w stópki oraz między bimbałki nawet, więc tym bardziej się nie poznała bo tak się z natury nie zachowują początkujący. Zawsze ta mityczna rzecz na cztery litery była największym marzeniem mojego życia. Bardzo ciężko pracowałem nad swoją sylwetką na siłowni od 2,5 roku, czytałem książki o psychologii typu Dale Carnegie "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi", "48 praw władzy", oglądałem filmiki Frywolnego, obejrzałem także wszystkie filmy na kanale Musisz Wiedzieć. Możecie mówić, że ta ciężka praca nie była tego warta, że mogłem iść do miłej pani. Ale dzięki chodzeniu na siłkę poznałem też masę osób, w dodatku stało się to moją pasją i częścią stylu życia, dzięki książkom poprawiłem relacje społeczne. Przekłada się to też na inne aspekty, niż tylko peklowanie. Apropos nis dość że u miłej pani za 3 razy to już bym zapłacił dobre 6 stówek, to jeszcze nie przytyłabym się z nią czy nie całował. Dziewczynę poznałem bo poprostu do niej napisałem i jak najszybciej się spotkałem, dalej jakoś to poszło. Nie miałem doświadczenia żadnego w peklowaniu i bardzo niskie w całowaniu. Dzięki ciężkiej pracy jednakże udało mi się przestać być przegrywem i incelem. Nie poddawajcie się. Połowa z was myślę, że nie jest jakiegoś niższego wzrostu niż ja 176, oraz nie wygląda najgorzej, czyli ma pewnie plus minus podobny potencjał.

#blackpill #incel #przegryw #kobiety #manlet
  • 30
  • Odpowiedz
  • 4
@PodczlowiekGenetyczny: rozumiem twoją złość. Aczkolwiek pomijając to co napisałem. To była tylko ta przyjemna część mojej drogi. Po drodze były liczne obelgi od dziewczyn na temat tego jak wyglądam. Dziesiątki spotkań, które były zmarnowaniem czasu bo niemal każda dziewczyna z którą się umawiałem na próbę przytulenia lub dania całusa się odsuwała. Masa ogólnie przez to rozczarowania i wątpliwości w stylu po co od dwóch lat zapiedzielam. Jak laski metr60, które nawet
  • Odpowiedz
  • 1
@Goferlux666: myślę, że marzeniem większości inceli być może największym w życiu jest przespanie się z ładną dziewczyną. Przynajmniej w moim przypadku zawsze tak było. Nie widziałem nic poza tym czego tak bardzo chciałbym spróbować i w sumie dalej tak jest. Ciekawi mnie jak to jest bez gumy, jak to jest w tyłeczek, jak go jest gdy robi ustami. Nie namówię 16 latki na tabsy. Muszę jakoś ogarnąć tabletkę dzień po bo
  • Odpowiedz
@alan-majcher: w sumie gratulacje że ci się udało, tylko pamiętaj że prawdopodobnie nie jeden Chad miał ją na jedna noc, jednak jeżeli jesteś szczęśliwy że ci się udało i uważasz że seks = wyjście z przegrywu to tym bardziej powodzenia
  • Odpowiedz