Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć,
Niedługo będę wypowiadał umowę o pracę. Dokładnie ostatnie dni miesiąca, aby pracować jeszcze miesiąc. Mam zamiar zregenerować się psychicznie, bo czuję się zniszczony przez ówczesną pracę. Myślę nad wizytą u psychiatry, by dodatkowo ewentualnie zdiagnozował u mnie depresję. Jeśli uzna, że wszystko ze mną dobrze to może poproszę rodzinnego o jakieś 2 tyg, o ile się da.
Macie jakieś sposoby na zdobycie l4 na czas wypowiedzenia? Najzwyczajniej w świecie potrzebuję tej przerwy, a wiem, ze w pracy jeszcze bardziej będą się na mnie wyżywać i zwalać obowiązki nauki nowego pracownika plus robić tyle samo swojej roboty.

Druga sprawa: szukam pracy wysyłając CV. Nie wygląda to dobrze jak w czasie gotowości do pracy zaznaczam miesiąc (w zasadzie to dłużej niż miesiąc)... nie wiem czy ich to od razu nie wystraszy jak i tak mają dużo kandydatów. Jak to widzicie?

Kolejna sprawa: Czy na l4 mogę wysyłać CV i odbierać telefony od potencjalnych pracodawców w celu umówienia się na rozmowę po l4? Chciałbym mieć pewność.

#praca #szukaniepracy #pracbaza #problem #pytania



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
bym mieć


@mirko_anonim: Możesz nawet chodzić na rozmowy w czasie L4 nikt tego nie sprawdza. Jak jesteś specjalistą to czas powyżej miesiąca nie jest straszny dla pracodawcy. Jak szukasz gówno roboty, magazyn/ludzki śmieć to najczęściej odpadasz z automatu, bo oni potrzebują człowieka na już.
@mirko_anonim: Generalnie lepiej jest najpierw załatwić pracę, a potem rzucać papierami. Chyba, że faktycznie nie wyrabiasz już nerwowo i po prostu uciekasz na cito z toksycznej roboty.
A CV i rozmowy - możesz, ale się tym nie chwal.
Generalnie z tego co opisujesz to ja bym uderzał raczej w załatwienie zwolnienia na wypalenie zawodowe na kilka miesięcy, a w międzyczasie szukałbym czegoś normalnego.
@mirko_anonim: Ja też bym leciał w kierunku nie rzucania pracy tylko załatwienia sobie jak najdłuższego wolnego i szukania w tym czasie nowej pracy.
Stara rzucasz tylko w sytuacji gdy nowa masz już ogarniętą.
@Escalade: zainteresowało mnie to. Często psychiatra daje dłuższe l4 lub po prostu je przedłuża. Nie zawsze jest łatwo zaklepać sobie pracę na l4. Chyba, że to psychiatryczne inaczej działa. Dalej zostaję ten miesiąc wypowiedzenia.
@Fifka23: W 100% nie wiem jak to działało bo sam nigdy tak nie kombinowałem ale sam widziałem jak dziewczyna poszła właśnie nagle na l4 i jej pół roku nie było. A z tego co słyszałem w Wawie w kilku firmach też mieli drobny problem z podobnym zagraniem, ludzie 1-2 tygodnie po okresie próbnym znikali na wypalenie na 180 dni. W większości przypadków przychodzili z powrotem już z wypowiedzeniem w ręku i