Wpis z mikrobloga

@Waiter98: Mam odwrotne doświadczenia. Wsadzają baby na stanowiska kierownicze łącznie z zarządami po to by zachowywać jakieś wymogi parytetowe które korpo często samem sobie narzucają. Jak nic nie mam do szefa kobiety, która dostała stanowisko za ogar tak tragicznie jest jak się trafi pod taką parytetową.
@Maly_Jasio: @majster0f0ri0n Z jednej strony przyznam wam rację, kobiety byly moimi najgorszymi szefami. Ale dwojgie najlepszych te były kobiety. Jedną z nich mialem do niedawna i była genialna. Teraz mam faceta i... omijam go jak tylko mogę. Wszystko dalej załatwiam ze starą. Pomaga, że ona jest generalnie stopień wyżej od niego i jej decyzje znaczą więcej XD
Przed chwilą widziałem tiktoka, że są dyskryminowane i nie dostają takich stanowisk


@Waiter98: co #!$%@? xD? w mojej poprzedniej firmie, kobieta była nawet szefem działu IT. a, facet będący choćby TL kilkuosobowego gównozespołu, to był ewenement. mając #!$%@? między nogami, mogłeś być praktycznie pewien, że nie powąchasz kierowniczego stanowiska, tylko co najwyżej będziesz ekspertem, który #!$%@? na te team leaderki. Trochę podobnie mam teraz. Moim team leaderem jest kobieta, jej szefem
@Waiter98: i dobre i zle. : ) jednak kierowniczka miala łeb jak sklep, potrafiła każdego zastąpic i jak była na zakładzie to co by sie nie #!$%@?ło to wiedziałeś że bedzie ogarniete bo jest Jola. Starsze chłopy z dwa razy wiekszym doswiadczeniem chodziły do niej o instrukcje bo nie wiedzieli jak rozwiazac problem. Mega ja szanuje i podziwiam. Druga cedowała tylko prace swoja na nas : ) także ona #!$%@? robiła