Wpis z mikrobloga

Przestałem jeść mięso- warto było.
Wiele lat temu zaczynałem od stopniowego odchodzenia od spożywania mięsa. Dowiadując się coraz więcej i uświadamiając sobie coraz więcej. Ograniczałem spożywanie tego- wciąż z tych samych powodów: dla dobra zwierząt, dla swojego zdrowia i samopoczucia i dla dobra środowiska naturalnego. Krzywdzący zwierzęta przemysł mięsny, bezradna władza i wypaczone "rolnictwo" szczególnie przyczyniły się do mojego odejścia od mięsa.
Rozumiałem coraz bardziej, że jedzenie miesą przez człowieka to tylko idiotyczne i mega szkodliwe wynaturzenie, które przez prawie cały rozwój ludzkości nie miało miejsca, a dopiero niedawno w ogóle wystąpiło, przy czym na niespotykaną nigdy wcześniej skalę rozwinęło się przez ostatnich mniej niż 100 lat i powoduje same szkody dla całego świata, w tym dla ludzkiego zdrowia. Do tego dzisiejsze mięso to w olbrzymiej ilości leki i inna chemia, szczególnie w Polsce- która ma jedno z najbardziej chemicznych mięs w Europie.
Warto obejrzeć np. "Żyć 100 lat: Tajemnice niebieskich stref" na Netflixie- to co wiedziałem od dawna zresztą- że wszędzie na świecie, gdzie ludzie w zdrowiu dożywają bardzo długiego wieku mięsa się prawie nie je lub nie je w ogóle.
Łatwo było mi wytrzymać dni, tygodnie bez mięsa. Wiele potraw wegetariańskich i wegańskich jest po prostu pyszna, znacznie lepsza niż mięsna. Nawet jak jadłem mięso to i tak często wolałem tame. Przez przyzwyczajenie, pojawiała się potem chęć zjedzenia mięsa i to wtedy robiłem raz na jakiś czas (raz na miesiąc czy parę miesięcy), szukając przy tym mięsa, które jest najbardziej etyczne i najmniej szkodliwe. Czułem się po tym źle po prostu- zarówno fizycznie jak i psychicznie.
W pewnym momencie zdecydowałem, że przestaję jeść mięso, nawet raz na kilka miesięcy. Po pewnym czasie znowu pojawiła się taka chęć jego zjedzenia, ale już słabsza, ale łatwo przezwyciężyłem to. Potem jakby organizm już odzwyczaił się od mięsa i nie mam już żadnej chęci jego zjedzenia. Bardzo ograniczyłem też produkty mleczne, to jest też bardzo ważne. Gdy jem jajka to oczywiście tylko z chowu ekologicznego i czasem na wolnym wybiegu.
Mało tego, teraz, jak nawet pomyślę o mięsie to robi mi się niedobrze. Oprócz tych wszystkich złych rzeczy, o których już wspomniałem, mięso to też coś obrzydliwego. Jak można jeść czyjąś nogę, pośladek i tak dalej.
Zaprzestanie jedzenia mięsa to dla mnie wspaniała sprawa, z której jestem dumny. Jedno z najlepszych i najważniejszych osiągnięć w życiu. To czego bardzo żałuję to to, że dopiero po takim czasie przestałem jeść mięso i że rodzice, jak prawie wszystkim pewnie, dawali mi mięso za dzieciaka. Teraz czuję się dużo lepiej zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym kiedykolwiek zaczać je jeść. Popieram całkowicie zakazanie mięsa i mam nadzieje, że #polityka do tego doprowadzi.

#ciekawostki #zdrowie #polityka #nauka #rolnictwo #zwierzeta #wegetarianizm #weganizm #sport #swiat #kuchnia #gotowanie #przyroda
nowyjesttu - Przestałem jeść mięso- warto było.
Wiele lat temu zaczynałem od stopniow...

źródło: no-meat-flat-vector-red-round-sign-isolated-white-background_125869-2272

Pobierz
  • 4