Wpis z mikrobloga

Przez te ostrzejsze przepisy z wyprzedzaniem na przejściu zauważyłem po sobie, że mniej się skupiam na tym czy jakiś pieszy zbliża się do przejścia a więcej pilnuję czy jadę w równym tempie co auto obok ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ktoś też po sobie zauważył, że mniej zwraca uwagę na rzeczywiste bezpieczeństwo a więcej skupia się by nie zarobić w głupi sposób mandatu?

#polskiedrogi #prawojazdy #kiciochpyta
SzubiDubiDu - Przez te ostrzejsze przepisy z wyprzedzaniem na przejściu zauważyłem po...

źródło: db32f6b6107fed4a83a0f1d4d22de4965c3a963d

Pobierz
  • 106
@GladysDelKarmen niby tak, ale nie do końca prawidłowo. Jak kojarzę zapisane jest "zakaz wyprzedzania bezpośrednio przed przejściem dla pieszych". Co to znaczy "bezpośrednio"? 20 metrów? 50? Może 100 metrów? Dodatkowo 1 km na godzinę więcej i już to jest wyprzedzanie. O ile w założeniu przepis jest słuszny, to w wykonaniu daje policji takie pola do nadużyć, że głowa mała.

Wyobraź sobie drogę dwupasmową. Jeden pas (lewy) do jazdy wprost i drugi pas
@SzubiDubiDu: ten przepis jest gówniany bo sama idea przejścia dla pieszych przez drogę dwupasmową jest gówniana. Takich przejść w ogóle nie powinno być a jak już muszą być to powinny być przejścia nad drogą pod drogą lub ewentualnie światła. Z pieszego też robi się jakąś świętą krowę w dzisiejszych czasach może się #!$%@?ć na pasy wbiec po ciemku wjechać na rowerku z prędkością 40 km/h i zawsze ma pierwszeństwo i to
@SzubiDubiDu: mam tak samo. Cześciej skupiam się na samochodzie obok niż na przejściu.
Raz dostałem mandat za to że zdarzak mojego samochodu wystawał 10 cm, i #!$%@? wyprzedzanie na przejściu... wtedy na szczeście jeszcze był niższy taryfikator. Od tamtego momentu zaczałem się skupiać nie na okolicy przejścia czy ktoś przechodzi tylko na samochodzie obok no i lusterka czy pały nie jadą za mną albo gdzies nie stoją no i na niebo
@SzubiDubiDu: @Zgrywajac_twardziela

a mnie to ze dwa razy pomogło w ciemny deszczowy wieczór
zza drzewa wyskoczył na pasy pieszy czego nie przewidziałem ale samochód na lewym pasie obok jechał dziwnie wolno i nagle stanął - no więc zrobiłem to samo i być może obyło się bez butowania na hamulec

generalnie kierowcy zaczęli się zachowywać dużo bardziej odpowiedzialnie od pieszych, którzy nie pomyślą, że o swoje racje mogą walczyć z perspektywy szpitala
a mnie to ze dwa razy pomogło w ciemny deszczowy wieczór

zza drzewa wyskoczył na pasy pieszy czego nie przewidziałem ale samochód na lewym pasie obok jechał dziwnie wolno i nagle stanął - no więc zrobiłem to samo i być może obyło się bez butowania na hamulec


@Toszeron: kiedy ktoś hamuje (hamulcem) to jest to zrozumiałe. Ale w sytuacji gdy ktoś odpuszcza gaz bo zaraz za 50 m zjeżdża na stacje
jedziesz 50km/h, typ obok jedzie 48 km/h


@SzubiDubiDu: serio zerknięcie na auto obok i zdjęcie nogi z gazu aż tak angażuje Twoją uwagę, że zmniejsza się skupienie na ewentualnych pieszych na przejściu?
Jeśli tak to zdecydowanie musisz popracować nad multitaskingiem jako kierowca.

Ten przepis jest od 30 lat i więcej bez zmian.

@janekplaskacz: pewnie chodzi mu o to, że teraz są znacznie większe mandaty i policja bardziej tego pilnuje.
@GandalfThePro

Wyobraź sobie drogę dwupasmową. Jeden pas (lewy) do jazdy wprost i drugi pas rozbiegowy (prawy) dla ludzi dołączających do drogi skręcając w prawo. Zaraz za skrzyżowaniem jest przejście dla pieszych. Jedziesz lewym pasem 50 km/h w zabudowanym. Na prawy dołącza samochód jak jesteś tuż przed przejściem. Z tego co kojarzę, to jeżeli nie zrównasz prędkości z dołączającym samochodem, to dostaniesz mandat. Sensowne to jest, prawda?


Tak, jest sensowne. A co?
@Krupier jak lubisz zużywać szybciej samochód, mieć większe spalanie i na każdym kroku hamować do zera, zachowując zerową płynność jazdy, to... Co kto lubi. Teraz przeskaluj to sobie na więcej niż dwupasmowe drogi w centrum miasta z przejściami dla pieszych - korki gwarantowane. Dalej sensowne? Czyli nie dość, że musisz patrzeć czy nie ma pieszych, to jeszcze sprawdzać szybkość poruszania się samochód jadących obok ciebie, to jeszcze samochody dołączające do ruchu. Powodzenia