Wpis z mikrobloga

wymyśliłem żart sytuacyjny dla miasta #krakow
Przychodzi huop do sklepu i mówi (s = sprzedawca, h = huop):
h: poproszę pół litry.
s: nie ma huop przypadkiem problemów z alkoholem?
h: nie no, skądże, nie mam.
s: na pewno?
h: no dobra, mam, po dwunastej w nocy nie ma gdzie kupić, wtedy jest problem.

#alkoholizm #przegryw #prohibicja #suchar
  • 4
  • Odpowiedz