Wpis z mikrobloga

Ech kuffa nie domknąłem deala w Zürichu i zostałem przez weekend w Szwajcarii na kolejny tydzień i nie zagłosowałem. Byłem pewien, że PiS uzyska większość parlamentarną albo PiS razem z Konfederacją. Nauczka na przyszłość - zorganizować sobie rzeczy tak by na 100% zawsze głosować. A teraz nie wiadomo co będzie, może i sto tysięcy głosów przeważyć kto uformuje rząd.

Powiem tak odnośnie nadchodzących wyników.
Primo, nie obraziłbym się na koalicję PiS z Trzecią Drogą.
Secundo, jeśli dojdzie do rządów pstrokatej koalicji, mam nadzieję, że:
A) będą się pilnować z cofaniem osiągów PiS mając na uwadze, że jakby nie patrzeć PiS otrzyma najwięcej głosów;
B) Duda będzie wetować złe ustawy - a więc zapewne większość wychodzącą od KO i Lewicy
C) pstrokatą koalicję rozsadzą spory wewnętrzne i nie wytrzyma nawet do wyborów prezydenckich.

#wybory #polityka
  • 11
@Adamfabiarz: i bardzo dobrze, że nie zagłosowałeś, jak dobrze pójdzie to mogłeś stracić ostatnią szansę na głosowanie na tych złodziei bo tej partii może już nie być, czego też pisowi życzę, komuchy 2.0 idą do wora a wór do jeziora.