Wpis z mikrobloga

@horrorshowpl: Jak widać na załączonym obrazku - można recenzować rzeczy, których się nie rozumie. Ja dowiedziałem się więcej z Wikipedii. Oczywiście sens filmu jest nieistotny, liczy się jedynie tryskająca krew i możliwie okrutny sposób zabijania przeciwników, który też jest bez znaczenia. Naprawdę świetna recenzja. Wprost nie mogę się doczekać kiedy zmarnuję kolejne 5 minut na słuchanie bezsensownej paplaniny o niczym. Możesz mnie śmiało dopisać do listy swoich fanów (
  • Odpowiedz
@horrorshowpl: tak było do Piły 2. Od kolejnych części mam wrażenie, że tu chodzi tylko o wyłącznie o masakrację.
Rzucamy jakieś górnolotne hasła o cudzie życia, gnębieniu niewinnych i już ma być to mandat do rozpuszczania ludzi HF, palenia żywcem czy wysysania im mózgów.

Pierwsza Piła była rewolucją, druga kontynuowała, mimo bycia zdecydowanie gorszym filmem IMHO. Potem zaczął się warsztat rzeźnika.

Swoją drogą jakim trzeba być chorym po...em, żeby takie
  • Odpowiedz
  • 1
@hiperchimera: pozostaje mi się zgodzić z Tobą w 100%. Jedynka to był duży powiew świeżości w kinie grozy na początku lat 2000. Dwójka to kontynuowała, ale faktycznie słabsza. A im dalej w las tym scenariusze głupsze i opierające się tylko na kreatywnych pułapkach.
  • Odpowiedz
@hiperchimera Pamiętajmy, że to tylko film, nie ma co przeżywać. W takim mortal kombat masz o wiele bardziej krwawe egzekucje, a ludzie którzy to wymyślają prawdopodobnie mają rodziny, dzieci itp. Nie trzeba ich od razu klasyfikować jako chorych #!$%@?ów. Chorych #!$%@? masz w kartelach meksykańskich, to co tam wyprawiają przewyższa nieraz brutalnością większość pułapek z piły
  • Odpowiedz