Wpis z mikrobloga

@Kantor_wymiany_mysli_i_wrazen: na szczęście do samego domu się nie dostały, ale na werandzie zrobiły sobie domek. Nie łapią się w pułapki w takim tempie (lub wcale) żeby to robiło różnice. Mam nadzieję, że stara dobra kocia metoda zadziała lepiej.

@oficjalniemartwa śliczny jest, z blizeszej odległości widać, że ma mordkę podzielona na pół przez środek i po jednej stronie jest ciemniejszy *.*