Wpis z mikrobloga

podobają mi się salony z dużą ilością roślin, więc kupiłem przez ostatnie dwa lata ich kilkanaście i muszę przyznać, że nie mam juz siły do tych #!$%@?. jak juz mi się udało zrozumieć jak je podlewać (jedna lubi 2x w tygodniu, druga raz na 1.5 miesiaca), to zaczynaja mi je atakować różne pasożyty

- przędziorek
- wełnowce
- #!$%@? pleśń w doniczce
- teraz jakieś czarne okręgi na liściach

preparaty na pasożyty tylko przyspieszają smierć rośliny. inne rady typu przecieranie każdego listka ścierką nasączoną wodą z płynem do naczyń to niech sobie w dupę wsadzą, nie będę przecierał 700 listków. teraz juz nawet mi się #!$%@? nie chce czytać co to za choroby. poczekam aż najsłabsze rośliny wyzdychają, wyjebuje je do śmieci i zastąpię je jakimiś prostymi i tanimi chwastami, które rozrastają się jak #!$%@? i można je podlewać codziennie lub raz na 2 miesiące i są zadowolone, typu epipremnum

#rosliny #roslinydoniczkowe
powodzenia - podobają mi się salony z dużą ilością roślin, więc kupiłem przez ostatni...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 26
@kayleigh1507: ziemiorki podobno lecą do żółtego koloru, jakies lepiące pulapki na nie robią
@niegwynebleid co to są te rośliny stalibilizowane?
@powodzenia może jakieś biedronki i pająki by pomogly w tym ekosystemie :)

Z roslin nie do ubicia, Sansewieria - takie dlugie liście, Zamioculcas - nie potrzebuje dużo ziemii, i wody i rośnie jak mutan.

Z liściastych to napewno trzykrotki, bluszcz (nieraz rośnie jako żywopłot, tanio da sie rozmnozyć)
co to są te rośliny stalibilizowane?


@WrzeCiOna: to są prawdziwe rośliny spreparowane. Nie żyją, nie potrzebują światła i wody, nie wyglądają jak sztuczne.
Google twoim przyjacielem.
Jak popatrzy się na ceny, to koszt się dużo nie różni od żywych czy sztucznych.
Ja mam słabe nasłonecznienie (nie mówiąc o przedsionku) i wszystko zdycha w pewnych miejscach. A tak to stabilizowane + trochę mchu i jest spokój. Trochę powsadzane w doniczki, trochę na
@powodzenia: Rośliny domowe to hobby, a nie ozdoba. Nie ma po co się #!$%@?ć w dużą ilość jak nie czujesz tego.

dodajac nowe rosliny lub zmieniajac im ziemię robisz dwutygodniowe kwarantanny?

Stosujesz ostrą chemię aby wybic wszystko co żywe?


@Wychwalany: Oczywiście że nie bo to już robią hobbyści, a nie osoby które kupiły kwiatek bo ładny, a opce ewidentnie nie chce się w to #!$%@?ć
@KokiX akurat fikus jest tym kwiatem którego podlewam raz na 1.5 msc. kiedyś mi marniał, aż znalazłem na yt filmik, gdzie radzili czekać aż ziemia przeschnie całkowicie, a potem zalać go aż woda przeleci przez doniczkę. więc podlewam raz na 1-2 msc i od tego czasu zaczął pieknie się rozrastać.