Wpis z mikrobloga

#marsz ludzie xd przecież różnica między KO, a PiS to będzie jakieś 8%. Pojeździłem od maja do września po Polsce (w #!$%@? urlopu musiałem wybrać) - po rodzinie, znajomych, polska A, B, polska powiatowa, gminna. Są miejsca w tym kraju gdzie na ulicy chcą Ci w ryj dać jak coś powiesz na PiS. A marsz? Ot rozrywka dla Warszawki i lewicujących z dużych miast. Smutne ale nie róbcie sobie nadziei bo we mnie ona umarła.
  • 8
  • Odpowiedz
  • 4
@card_man: bo to jest taki wstyd do świata zewnętrznego - ale w tych swoich stadach to by zabili za złe słowo na PiS. Mazowiecka wieś - sąsiadka wuja - postkomunistka, nienawidząca PiSu nie dokończyła zakupów tak na nią naskoczyli jak wspomniała o jakichś ich wałkach xd
  • Odpowiedz
@grek_zorba: bzdury pis ma max 35% a PO pewnie około 28-31% przy dobrym wyniku TD i Lewicy opozycja demokratyczna ma spore szansę, zresztą to ostatnia szansa, żeby to jeszcze jakoś odkręcić bo pisowcy jak dostaną kolejne parę lat u władzy to przejmą resztkę niezależnych mediów i zrobią nam drugie Węgry
  • Odpowiedz
@grek_zorba: We mnie też. Straciłem nawet wiarę w ludzi, nie wspominając o tym że zabrakło mi ochoty żeby mieć cokolwiek wspólnego z ludźmi którzy są poplecznikami pisu.
  • Odpowiedz
@grek_zorba: W twoim mniemaniu to może i tak jest, że głupie hehe lewaki protestujo w Warszawie. Najwidoczniej mają powody, patrząc na to jak PiS rządzi i gdzie ich rządy mogą zaprowadzić Polskę. Przytaczany scenariusz węgierski bardzo możliwy.
  • Odpowiedz
@grek_zorba niestety pewnie tak będzie, że pisiory wygrają, niemniej urwanie im głosów jest akurat możliwe... A nie, nie jest. Polacy to durny naród i dopóki im się rzeczywiście nie dowali, tak żeby żarli tynk to nie zmądrzeją. A najgorsze, że już nikt nie pamiętam covidozy, i tez tego, co ta wolnościowa opozycja proponowała. Ha tfuu. Polska polityka to nieśmieszny żart.
  • Odpowiedz