Wpis z mikrobloga

HUOPY NADCHODZI CIĘŻKI CZAS
Jak co roku zbliża się okres jesienno-zimowo depresyjny. Nie zrozumcie mnie źle, cały rok jest #!$%@?. Ale to ten czas, to krótsze dni, mrok spowijający chodniki po powrocie z kołchozu, sprawiają że odechciewa się żyć bardziej. Huopy pracujące w kołchozach gdzie trzeba być na dworze (ja tak mam) to doświadczą jeszcze zimna, mrozu zabójczego i wyczerpania pokołchozowego. Przyjdzie taki moment gdzie mroźny śnieg spowije chodniki, wyjdziemy do pracy i będzie ciemno. W pracy nie ujrzymy słońca. Wracając będzie ciemno. Będzie zimno, mrocznie, smutno. Nadchodzi ten moment.
#przegryw
Pobierz HuopWsiowy - HUOPY NADCHODZI CIĘŻKI CZAS
Jak co roku zbliża się okres jesienno-zimowo...
źródło: Zrzut ekranu 2023-09-25 221458
  • 19
@HuopWsiowy: Dokładanie, taka zima ze śniegiem słoneczkiem i mrozem jest bardzo przyjemna. Ale takie gówno jak wyżej napisałeś jest nie do wytrzymania, ta sraka na niebie najgorsza, cały czas szare gówno. Ale u mnie zima z roku na rok jest coraz mocniejsza, w zeszłym roku leżąło pół metra śniegu i był długo mróz. Dlatego wmiarę dobrze ją wspominam.
@Van-der-Ledre: Pamiętam jeszcze te zimy mroźne. Byłem w gimnazjum jak nawiedziły moją wieś mrozy -20 stopni, mnóstwo śniegu. Spacerowałem z psem, chodziłem na tripy, paliłem ogniska w lesie by się rozgrzać. Oddałbym wszystko za taką zimę tego roku, żeby nasrało białego puchu, przymroziło. Ale nie dla mnie to. U mnie od dawna nie było śniegu na dłużej niż 3 dni, i więcej niż 3cm.
@HuopWsiowy: w mieście zima nie jest taka zła. Są chodniczki, świecą się lampy, są sklepy/ galerie otwarte do późna i jest co robić. Najgorzej to jest na tej mojej wsi, gdzie o 15 robi się już kompletnie ciemno, hula wiatr, wszędzie gnój i błoto tak, że suchą nogą nie przejdziesz. Nie mówiąc o tym, że nie ma wtedy co robić bo nawet na spacer nie wyjdziesz.
@HuopWsiowy: tak naprawde wszystko przez wegiel. I troche strefe czasowa, bo jestesmy na wschodnim krancu swojej strefy.

Przezylem jednego roku norweska zime, z duzo krotszymi dniami niz w Polsce i prawie nie zabolala, podczas gdy polska to udreka. Czemu - bo bylo swieze powietrze, tak czyste ze swiat wydawal sie duzo ostrzejszy, jak chmury uciekly niebo bylo naprawde blekitne.
To nie sama ciemnosc i chlod nas dobija, ale to ze przez
@HuopWsiowy: Ja właśnie mam na odwrót, nienawidzę robactwa, potu i gorąca, a także pół nagich kobiet, których nie mogę dotknąć. Nie ma nic fajniejszego niż jak pizga w pokoju i się przykryję kołdrą, mocno nią owinę i jest ten kontrast, że pod nią ciepło, a poza nią pizga, przez co jest idealna temperatura do spania. A jak jest lato, to urwa nie idzie zasnąć, to komar cię dręczy, to jakieś gówno