Czasami specjalnie odpalam se muzę, której słuchałem, albo którą poznałem w jakimś specyficznym okresie mojego życia. Zamykam oczy i przez ułamki sekund czuje się dokładnie tak jak wtedy, dosłownie jakbym na chwilę przeniósł się w czasie. To daje taką frajdę, nawet jak przenosi do momentów, gdzie nie było za dobrze.
@kageboshi: Kojarzycie te funpagi, gdzie wrzuca się pełno postów typu "Oznacz ziomka, a jak nie odpowie, to wisi Ci kebaba"? - Wisi Ci 10 metrów kabla antenowego... - Wisi Ci czteropak...
Mogłoby się okazać, że to najbardziej denerwujący typ postów w internecie, nieprawdaż? Ja poszedłem krok dalej niż inni i zrobiłem z tego swój sposób na życie. Zaczęło się niewinnie, dwa lata temu, gdy takie posty zaczynały swą popularność, oznaczyłem swojego