Wpis z mikrobloga

Mam siostrę, która na co dzień mieszka i pracuje za granicą. Ma chłopaka w Niemczech, który pracuje fizycznie po 12 godzin dziennie, podczas gdy ona spędza tylko 6 godzin przy biurku. Moja siostra przyjechała do naszej rodziny na kilka dni w odwiedziny, bez chłopaka bo nie dostał urlopu. Siorka w niedzielę wraca do Niemiec leci samolotem, na miejscu będzie po godzinie 13 i prosiła chłopaka, żeby ten po nią przyjechał jak wyląduje, ale on się nie zgodził, bo będzie po nocce i chce się wyspać. Na to Siostra się obraziła, a z drugiego pokoju usłyszałem, że zrobi mu taką awanturę, że odechce mu się tak postępować. "Po kłótni będzie chodzić jak w zegarku... więcej mi tak nie zrobi co on sobie myśli ze mam jechać autobusem, co z niego za facet?" Ona mieszka u niego (mieszkanie po dziadkach) on więcej zarabia, on ma samochód i ciężko pracuje. Moim zdaniem siora powinna ustąpić, jak jej to powiedziałem się obraziła XD Wstyd się przyznać ze moja siostra to typowa p0lka...
#zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow #rodzina
norbert_heniu - Mam siostrę, która na co dzień mieszka i pracuje za granicą. Ma chłop...

źródło: ENj3xhCW4AAksaP (1)

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
@norbert_heniu Mam trzy siostry z czego jedna za granicą. Nie robią takich fochów, ale jeden to typowy "samiec alfa", drugi to muzułmanin, trzeci nawet spokojny, więc się w ostatnim przypadku dziwię xD
Ale znałem takie typiary.
  • Odpowiedz
@norbert_heniu: Fakt, jakby odpuściła to nic by się nie stało. Ale też rozumiem dziewczynę, bo jak facetowi się pobłaża i się od niego nie wymaga, to on potem ma wszystko w d... i się rozleniwia. Bo po co ma się starać, skoro nikt tego od niego nie oczekuje? Niestety tak to działa, dlatego dziewczyna woli dmuchać na zimne :)))
  • Odpowiedz
@norbert_heniu: widziały gały co brały, jeżeli cuck jest tak uległy że jej nie #!$%@? z chaty za robienie awantur z dupy, to nie jest ofiarą tylko ochotnikiem

ty jej nie musisz mówić czy powinna ustąpić, to są granice w ich związku
  • Odpowiedz
@norbert_heniu: typowa związkowa patologia. Brak miłości albo mylne pojęcie czym jest miłość wyniesione z domu. Jakieś wzajemne przeciąganie liny i walka zamiast bliskości i czułości. Za kilka alt ślub, później dzieci które zostana wychowane na kolejnych przegrywow z patologicznym schematami wyniesionymi z domu i tak w kółko
  • Odpowiedz
@sameowoce no tak, jaśnie pani nie może zrobić wyjątku, bo zmęczyła się lotem, za to chłop po 12 godzinach chcący się wyspać to chamstwo. Ha tfu, sama wiesz gdzie.
  • Odpowiedz
@Anoniemamowy Ale taki biały, bośniak. Nie jest jakimś fanatykiem, dość luźno podchodzi do wiary, ale trzyma się tradycji, gdzie facet dalej ma u nich jakiś posłuch, nie jest sprowadzony, do kobiecego pieska.
  • Odpowiedz
Fakt, jakby odpuściła to nic by się nie stało. Ale też rozumiem dziewczynę, bo jak facetowi się pobłaża i się od niego nie wymaga, to on potem ma wszystko w d... i się rozleniwia. Bo po co ma się starać, skoro nikt tego od niego nie oczekuje? Niestety tak to działa, dlatego dziewczyna woli dmuchać na zimne :)))


@WyzwolonaPodrozniczka: sama prawda, jak i to, że jak się kobiety nie bije to
  • Odpowiedz
@norbert_heniu: wszystko zależy od kontekstu. Jeżeli to niecodzienna prośba to nie widzę w tym nic dziwnego, żeby partner zrobił wyjątek. Byleby to nie była reguła usługiwania księżniczce. Po drugie sama liczba godzin w pracy nie świadczy o wszystkim, równie dobrze może być tak, ze ona pracuje co prawda krócej, ale też zajmuje się wszystkim w domu (gotowanie, sprzątanie, pranie itp.). Tak pewnie jest, zważając na to, że gość pracuje po 12h.
  • Odpowiedz
byłoby mi przykro gdybym przyleciała z dalekiej podróży i chłop nie chciał po mnie wyjechać.


@sameowoce: gdybys wybrala 2 najbardziej oddalone lotniska PL-DE to bez zadnego problemu dolecisz w mniej niz 2h... faktycznie kawal podrozy
  • Odpowiedz
byłoby mi przykro gdybym przyleciała z dalekiej podróży i chłop nie chciał po mnie wyjechać


@sameowoce: lot z Polski do Niemiec to nie jest daleka podróż, raptem godzina, dwie.

Za którymś razem ? A co ona codziennie z Niemiec przylatywała a on był po nocy ? Nie przesadzasz ?


@sameowoce: ona nie latała za granicę. Mieszkają w mieście X, on pracuje na północ od miasta X, około godzinę drogi, ona
  • Odpowiedz