Wpis z mikrobloga

Raz dałem kurierowi napiwek. Zamawiałem dużo gratów, sporo ciężkich rzeczy (kora sosnowa i ziemia ogrodowa, farby i przewody miedziane ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i gość przez dwa tygodnie przywoził mi to wszystko, po 3-4 paki dziennie i dzwigał pod same drzwi domu, chociaż mógł zadzwonić i czekać przy furtce. Na koniec dałem mu stówkę w ramach drobnego podziękowania. Za zwykłe paczki napiwków nie daję - nie róbmy
kiedyś może zrozumiesz, że kurier zgodził się na taką, a nie inna pracę za takie, a nie inne pieniądze.


@login_cwiczebny: jak mnie #!$%@? tacy frajerzy. Równie dobrze można by nie płacić nic 60% ludzi, tylko dawać jedzenie i nic tylko co drugi dzień. Ale byłaby szansa, ze niektórzy (ale mniejszość bo kluczowy jest start, czyli odpowiednio ustawieni finansowo i umysłowo starzy) się z tego wyrwa i tacy jak ty pieprzyliby że
@login_cwiczebny: mam pretensje o to, że powielasz ten durny przekaz, ze ludzie po prostu sięna coś zgodzili. Gówno prawda. Nikt się nie zgadzał na to, żeby większość ludzi musiała zarabiać blisko minimalnej. A to, że niektórym udaje się zapracowaćna lepszą pensję ani nie zmienia faktu, że o wiele większe szanse na dobre życie mają ci, któzy mieli lepszy start ani faktu, że wyzysk to wyzysk, niezależni od tego czy masz nad
@szybki_zuk: dyskusja jest na temat napiwków, oraz tego, że te 40 zł co kurier dostaje ekstra, to jest "gówno a nie pieniądz", i choćby nawet mu za każdym razem OP płacił jak coś zamawia, to nie odmieni to życia kuriera. A on się pewnie cieszy, bo znalazł frajera, który mu ekstra hajs daje.

A co do pracy za tyle na ile się zgodzili to tak. Oczywiście są przypadki, że ludzie czasem
Oczywiście są przypadki, że ludzie czasem nie mają wybor


@login_cwiczebny: nie , to nie sa jakieś tam przypadki. Większosć ludzi w tym kraju ma gówniane pensje i można walczyć o to, żeby przebic siędo mniejszości, ale tylko kosztem kogoś. To nie jest tak, że leniwi będą mało zarabiać. Mało zarabiać będzie cały czas ta sama liczba ludzi. Nie zmniejszy się liczba stanowisk słabo płatnych.

Ale nie wmawiaj mi, że nigdy pracownik
Większosć ludzi w tym kraju ma gówniane pensje i można walczyć o to, żeby przebic siędo mniejszości, ale tylko kosztem kogoś.


@szybki_zuk: ale ja jaki mam wpływ na to, że mało zarabiają? Żaden. A moje napiwki tylko będą podtrzymywać patologię niskich zarobków, bo skoro owi pracownicy nie będą walczyć o większe zarobki, to ich szefostwo będzie uznawało, że wszystko jest okej.

A nie jest łatwo.


@szybki_zuk: Twierdzę inaczej. Też miałem
@login_cwiczebny: ale ja nie mowię, że masz na to wpływ albo, że masz dawać napiwki

Twierdzę inaczej.


@login_cwiczebny: no to sobie twierdź. Trzeba mieć niezłe ograniczenie w postrzeganiu rzeczywistości i dużo pogardy dla ludzi, żeby twierdzić, że tak ogromna część po prostu jest leniwa czy głupia i jakby tylko chciałą to zarabiałaby dużo :D Ludzie po doktoratach potrafią zarabiać grosze na odpowiedzialnych stanowiskach.

Też miałem trudny start, i co? I
@login_cwiczebny: a co zmieniajątwoje komentarze na wykopie? Może usuń konto?
Z resztą akurat jak ludzie przestaną łykać propagandę to właśnie może coś się zmieni. Na pewno nie będzie lepiej jak pół-niewolnicy będą udawać, że wszystko jest w porządku. Jak jesteś zadowolony ze swojego życia to spoko, ale nie wmawiaj innym, że jakby tylko chcieli to im też na pewno by się udało, bo właśnie różnie bywa i w obecnych warunkach masa
@szybki_zuk: #!$%@?łeś się do mnie jak policjant podczas covidu.

Wiesz jaka jest najważniejsza prawda w życiu? Żeby dbać o własną dupę. Póki Ty, i wszyscy ci, którzy narzekają, nie zrozumieją tego, to nigdy nic się w waszych życiach nie zmieni. Jak zaczniesz o siebie dbać, to zobaczysz, że wiele się da osiągnąć, a nie tylko czekać, aż "ktoś coś".

Z mojej strony EOT.
Niezłe zesrane się tutaj nastąpiło.

Najśmieszniejsi są jednak ludzie, którzy w restauracji płacą osobie z najlżejszą pracą (czyt. kelnerowi) ale np. kurierowi, który ma w #!$%@? bardziej wymagającą pracę lub szeregowemu kucharzowi to np. już nie dadzą i będą #!$%@?ć o płaceniu dodatkowo za wykonywaną przez nich i tak pracę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chłop raz na miesiac albo coś tego typu zamawia sę jakąś paczkę, kurier idzie
@xiv7:
Widzę status DHL: paczka na samochodzie dostawczym i już wiem, że przez najbliższe kilka godzin nie pójdę nawet na dwójkę. W Niemczech DHL przynajmniej podaje widełki w jakich godzinach spodziewać się kuriera.
spotykam się z nimi w ich następnym punkcie zrzutu w celu odebrania paczuchy wraz z wręczeniem napiwku w postaci 4 paka red bulla i banknotu 20 zlotowego za które można kupić na przykład zimne piwerko po pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Megawonsz_dziewienc: jeszcze mu kanapkę na drogę zrób
i konia zwal
Osobiście traktuję kurierów jako coś w stylu pracowników firmy, a jak ktoś zamawia dużo do domu to gospodarstwa domowego. Codziennie masz podane na tacy, a jak zobaczysz takiego o 18, który #!$%@? z samochodu Twoją paczkę, gdzie #!$%@? na nogach od wczesnych godzin porannych to ludziom z empatią jakąkolwiek zmienia się postrzeganie.
Najśmieszniejsze jest to, że te wszystkie żyły co ich boli tylna część ciała, że ktoś ma w ciężkiej pracy możliwość
#!$%@?łeś się do mnie jak policjant podczas covidu.


@login_cwiczebny: jakbym wiedział, że jesteś taki delikatny to bym olał. Po prostu wyraziłem swoje zdanie tak jak i ty to zrobiłeś.

Żeby dbać o własną dupę.


@login_cwiczebny: Widzę, że ciagle kierujesz sięprzysłowiami i emocjami zamiast logiką. CO ma piernik do wiatraka? Krytykuję system, a ty omijasz temat i gadasz nie wiadomo o czym.

Póki Ty, i wszyscy ci, którzy narzekają, nie zrozumieją