Wpis z mikrobloga

@Harpersy Bo nie ma takiego czegoś jak whiteface a amerykańskiej kulturze i historii, ogarnij sobie "Ministrel Show" na wikipedii. To byly kabarety w ktorych biały sie przebierał za czarnego i robił zarty pokroju "hehe jestem głupi czarnuch"

Co nie zmienia faktu ze to sie nie aplikuje na Polskich warunkach, czego amerykanie nie rozumieja i dostaja cognitive dissonance.