Wpis z mikrobloga

@PorcelanowyLis: wyjdź ze swojej banieczki. Nigdy nie przestanę kisnąć z tego, że ludzie myślą, iż poza IT to ludzie zarabiają najniższą krajową xD. Wszyscy do IT i wtedy będziemy bogaci bo wszyscy tu zarabiają 50k xD
  • Odpowiedz
Nigdy nie przestanę kisnąć z tego, że ludzie myślą, iż poza IT to ludzie zarabiają najniższą krajową xD.


@ciachostko: Niech zgadnę - sam pracujesz w IT i większość Twoich znajomych też jest z IT...

No ja mialem dokładnie na odwrót - większość moich zanjomych pracuje poza IT.
Najlepiej zarabiają ludzie rzędu 7-8k na rękę - może 2 takich znam - jeden z językiem niemieckim w wielkiej korpo - staż 6 lat, druga kobieta - główna księgowa też 6 lat stażu. Reszta rozbija się o niższe stanowiska rzędu 4k na rękę, albo nawet pracują w adminsitracji publicznej za najniżsżą krajową - wszyscy
  • Odpowiedz
większość Twoich znajomych też jest z IT...


@PorcelanowyLis: no właśnie nie, dlatego ci piszę, że żyjesz w banieczce. Uważasz, że inni polacy nie zarabiają dobrych pieniędzy, wszyscy bogaci ludzie to IT. Zresztą 15k, niezłe bogactwo xDD
  • Odpowiedz
Niech wszyscy rzucą pracę i dają do IT, problem biedy się rozwiąże


@ciachostko: W pewnym sensie jest to jakieś rozwiązanie - albo (mało możliwe) staniemy się najbardziej scyfryzowana gospodarką, gdzie będą jezdzic autonomiczne cięzarówki, smieciarki, roboty sprzątające, albo (bardziej prawdopodobny scenariusz) płace w IT spadną a w innych zawodach wzrosną, dzięki czemu znacznie mniej ludzi będzie pracować za miskę ryżu.

Tak czy siak masowe przechodzenie do branży, gdzie zarobki są
  • Odpowiedz
żdy co tak myśli to albo głąb z liceum, albo jakiś frustrat będący w trakcie bootcampa liczący, że wskoczy nagle z poziomu robola5k na poziom programista15k


@Hrabia_Horeszko: Oj, wy serio w tym IT żyjecie w oderwaniu od rzeczywistości.

To może powiem Ci jak to wygląda z perspektywy jakiegoś korposzczura:
Nikt nie myśli, że w pierwszej pracy będzie zarabiał 10k na rękę, ale 5k na rękę się zdarza i to na start, a samo to już jest podwyżką o
  • Odpowiedz
@Kroshkar: Jedyną skuteczną drogą jaką widziałem wśród znajomych to: pójście na studia i RÓWNOCZESNA nauka w domu wybranego języka programowania.
Najlepiej takiego jakiego będziesz się uczył przez pierwsze 2 lata na uczelni - czasem jest to C++, czasem Java, czasem C#.

Możesz oczywiście czego innego uczyć się w domu niż będzie na studiach. Możesz uczyc się Javacriptu. Pythona czy C#, a języka na studiach (najczęsciej C++) pouczysz się tylko na odwal się, tyle żeby zdać - ja osobiście tak nie umiem, ale większość ludzi dokładnie tak robi.

Następnie jak już zdasz 3-4 semestry i jednocześnie uczyłeś się w domu programować/pisałeś swoje g---o programiki i masz jakieś parę małych programików wrzucone na GitHuba to spokojnie możesz starać się o staż lub pierwszą pracę. Co więcej - uczelnia będzie wymagać od Ciebie zrobienia od 2 do 6 miesięcy praktyk co da ci dodatkową motywację do
  • Odpowiedz
. Niech wszyscy rzucą pracę i dają do IT, problem biedy się rozwiąże


@ciachostko: Spójrz na to z tej perspektywy: możesz być śmieciarzem, urzędasem, czy innym pracownikiem zarabiającym 4k netto max, powtarzać formułki jak to "niech no wszyscy do IT pójdą to <tu wstaw konsekwencje>" i dalej żyć jak szczur. A możesz też formułki olać, iść do IT i za 5 lat zarabiać 300-400% swojej obecnej pensji - i czytać
  • Odpowiedz