Wpis z mikrobloga

@Maglite pytanie czy sama go wymieni lub czy ma jak odprowadzić auto do mechanika który to wymieni. Bo nie wiadomo jak daleko jest do mechanika (czy silnik się zdąży zagrzać) i czy można z tym jeździć. Jeśli zalała zimowego to bym nie ryzykował, szybko zacznie wrzeć.
@panthererose: po pierwsze nie panikuj bo panika to słaby doradca. A po drugie nie napisałaś ile tam wlałaś tego płynu. Ale zakładam że niewiele raczej bo układ chłodniczy jest układem zamkniętym o ile nie masz wycieków więc nie powinnaś mieć dużych braków, więc nie stresuj się. A jeśli już bardzo chcesz naprawić swój błąd to żadne tam płukanki i cuda wianki na kiju tylko spuścić to co jest i zalać właściwym
@panthererose: No po korek to na pewno bo wiecej sie nie da xD
Ale to było raczej 200ml czy raczej 3 litry?
Olej to. Sprawdzisz jak sie auto zachowuje jak przejedziesz ze 20-30 km jak sie silnik nagrzeje. Jak sie zagotuje to staniesz. Ale nie sądzę by do tego doszło.
@panthererose: Jak wlałaś mało tego płyny to #!$%@? jaja, co najwyżej troche za dużo go może być.. Odkręć potem w dzień i zobacz ile płynu masz w zbiorniczku czy jakoś mocno przelanie nie jest.
@panthererose mechanika i wymiana płynu, laaata temu, gdy świezo co zdałem prawko zrobiłem coś identycznego. w porę się kapnalem więc strzykawka, ściągnąłem ile się dało, a następnie dolalem chłodniczego. dziś. czy dwa było spoko aż pewnego razu #!$%@?ło mi checka na trasie, układ zaczął się gotowac. finalnie nic się nie stało bo to było stare Punto, ale trochę roboty i nerwów było. jakby to był 15 letni gruz to walić to, ale
@panthererose: półtora litra to dość sporo jak na fiata 500, tam układ będzie miał z 5 litrów max, pasowałoby jednak zlać tę breję i wymienić bo się tylko syf zrobi - przede wszystkim płyn do spryskiwaczy zajebiście się pieni
@panthererose: nie chce mi się czytać całej tej dramy więc nie wiem czy ktoś Ci normalnie odpowiedział ale spuszczenie starego i wlanie nowego wyjdzie pewnie z 200 zł.
Wg mnie koniecznie go wymień bo płyn chłodniczy ma bazę na wodzie zdemineralizowanej a płyn do spryskiwaczy nie. Istnieje ryzyko drobnej korozji układu, później coś się może odrywać, zbierać gdzieś i zablokować jakiś przepływ.
@SzepczoncyGrzyp: od lat tylko taki płyn leją warsztaty, to że dajesz się jechać na marży nie znaczy że płyn za 10 zł różni się czymś od tego za 30 zł. Sam się dałem jelenić dopóki znajomy z warsztatu mi tego nie wytłumaczył. Różnice w cenie i jakości to jedynie widzę w płynach do spryskiwaczy.