Aktywne Wpisy
peter-sobieraj +41
Od 2 lat choruje, i żaden lekarz nie jest w stanie zdjagnozować co mi dolega (wiekszosc nawet nie próbuje).
Może ktoś z was bedzie widział co mi dolega.
Straciłem zdolność myślenia. Byłe programistą z pasją, a teraz nie potrafie napisać najprostrzych rzeczy.
Mam problem żeby połaczyć 2 fakty w wniosek.
Mam problem z pamięcią. Podczas testu u psychologa okazalo sie ze nie jestem w stanie przez minute zapamiętać 3 prostych figór geometrycznych.
Może ktoś z was bedzie widział co mi dolega.
Straciłem zdolność myślenia. Byłe programistą z pasją, a teraz nie potrafie napisać najprostrzych rzeczy.
Mam problem żeby połaczyć 2 fakty w wniosek.
Mam problem z pamięcią. Podczas testu u psychologa okazalo sie ze nie jestem w stanie przez minute zapamiętać 3 prostych figór geometrycznych.
darknightttt +7
Wchodzę na konto mbanku, a tam dług w wysokości 2 milionów. Ja, przeciętny młody obywatel, 21 letni pracownik firmy zajmującej się wentylacją i klimatyzacją mam dług w wysokości prawie 2 milionów złotych. Pierwsza myśl - sprawdzam sygnaturę egzekucyjną i dzwonię do Urzędu Skarbowego. Okazało się, że zadłużenie nie jest moje, a US, który zablokował te środki znajduje się w Żarach - 500km od miejsca, w którym mieszkam i żyje. Pani, która odebrała ten telefon oznajmiła, że dług o tej sygnaturze wystawiony jest na zupełnie inną osobę, a ja nawet nie widnieje w ich rejestrze, więc błąd leży po stronie banku. A dokładnie @mBank. W placówce @mBank poinformowano mnie, że nie zdejmą ze mnie długu, bo przecież wystawiony jest na mnie (tak, bo ktoś niekompetentny zajął moje konto, a nie prawdziwego dłużnika). Sprawę zgłosiłem na policję, lecz Ci odmówili przyjęcia i skierowali mnie do prokuratury. Co jest z Tobą nie tak Polsko? Jak to jest, że z dnia na dzień z powodu braku kompetencji i profesjonalizmu urzędników i pracowników banku (osób, do których społeczeństwo powinno mieć zaufanie), budzisz się i nagle stajesz się dłużnikiem państwa na prawie 2 MILIONY złotych!?
Urząd Skarbowy w Żarach nie może wystawić oficjalnego pisma potwierdzającego, że dług nie należy do mnie, dopóki sami nie otrzymają ode mnie oficjalnego pisma z prośbą o wystawienie takiego dokumentu. Ile to może potrwać? Nie wiem. Tydzień, miesiąc, 2 lata… Jak wiadomo urzędy lubią w papierologie.
Nie wiem przed czym tutaj was przestrzec. Przed bankiem, urzędem czy po prostu byciem Polakiem, bo mogą pomylić Was z innym? Nie wiem czego mogę się spodziewać - że będę musiał płacić czyjeś długi, iść do więzienia za czyiś dług publiczny? Bo widząc obecną postawę obsługi @mBanku, US czy policji na szybkie rozwiązanie tej sprawy nie mam co liczyć.
Sprawdźcie swoje konta bankowe - może też macie miliony, o których nie wiecie.
masz alternatywne konto i środki do życia?
Mi UP przesłał ponad 400k podatku! Co mam robić? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Widocznie US Cię docenia jako podatnika i dostałeś bonus ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lukasz-senator: Poproś o tytuł egzekucyjny jaki bank dostał z US. Niech ci pokażą papier z US na którym są Twoje dane.
Żadne tłumaczenie "pani Zosi" z oddziału, że się nie da itd. Wystarczy że z jakiegoś bankowego "działu windykacji" prześlą skan do oddziału.
Komentarz usunięty przez moderatora
Mi zlodzieje z mBanku rowniez ukradli pieniadze ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@lukasz-senator: co jest nie tak z osobami piszącymi "ci" z wielkie litery?
Jesli przypadkowo urząd uznał za dłużnika złą osobę to nie ważne czym płacisz, czy jesteś w alternatywnej rzeczywistości i nie ma kont bankowych. W państwowych systemach wisisz państwu 2 miliony u nikt twojej gotówki nie przyjmie.