Wpis z mikrobloga

Ze względu na prace w sklepie z elektroniką miałem już realnie kontakt z tysiącem ukraińców od wybuchu wojny i wiecie co? To są osobny prymitywne mentalnie z niskim samoogarnięciem, na poziomie tych hindusów których sciąga PIS. Tylko hindus potrafi pojedyńcze słowa po ANGIELSKU bo korzystają z niego w swoim #!$%@? i chociaż gówno zrozumiesz przez ich dialekt to zawsze coś. A Ukrainiec? Na 100 jak 5 mówi po angielsku to sukces, cała reszta nawet podstawowych wyrazów nie potrafi. Najgorzej że mają wkręcone że ich język jest podobny do naszego i popadają w monolog terkoczą coś w swoim dzikim dialekcie a ja nic nie rozumiem, NIC co jasno daje do zrozumeinia ale im to nie przeszkadza, dalej cedzą przez zęby swoje i to na moich barkach jest zrozumieć o co im chodzi. Wszyscy mają telefon z internetem mobilnym żaden ABSOLUTNIE ŻADEN, nie wpadnie na pomysł że zanim skorzysta z moich usług to sobie tam wklepie o co mu chodzi xD Dla mnie to jest tak obrzydliwy brak szacunku z ich strony że mam do nich zero sympati. I wiadomo na wykopie będą walić konia jacy to zajebiści ludzie ale każdy kto ma z nimi kontakt dobrze wie jak to wygląda xD To są dosłownie ograniczeni mentalnie Polacy z lat 80 z średnią iq70

A co jest najlepsze? Azjaci, każdy z którym miałem kontakt powiedział Dzień Dobry, do widzenia dziękuje, zawsze miał w telefonie przygotowane zdjęcie czy wpis w tłumaczu, często widać wstyd na ich twarzy kiedy nie bardzo potrafią powiedzieć po angielsku co mają na myśli ale zawsze jest sympatycznie. A Ukrainiec? 1000 ukrów i żaden nie użył słowa DZIĘKUJE.

Ja sobie nie wyobrażam wyjechać do obcego kraju gdzie nie znam języka i pomimo telefonu w kieszeni, nie korzystać z niego xD Najlepiej że oni nie są turystami na kilka dni tylko taka realacja z ich strony wygląda tutaj od miesięcy, prymitywy które nie wpadną na genialny pomysł korzystania z google tłumacza BO PO CO będe #!$%@?ć po swojemu i się denerwować i frustrować że poljak mnie nie rozumie a potem tetralnie z grymasem wychodzić.

#ukraina #bekazpodludzi #pracbaza i chyba #zalesie bo jutro pewnie znowu to samo xD dzięn jak codzień i tak się dzieje życia cud.

Ps. na 10 klientów 5 to ukraincy a 2 obcokrajowcy (głównie Hindusi chociaż coraz więcej widać kobiet z afryki). Wiadomo tacy najwięcej potrzebują pomocy więc najbardziej rzucają się w oczy ale i tak topkek jak się o tym pomyśli.
Pobierz SzopDemaskuje - Ze względu na prace w sklepie z elektroniką miałem już realnie kontak...
źródło: niski-czynnik
  • 105
@SzopDemaskuje: w pierwszej chwili uznałem, że #!$%@? głupoty i przesadzasz ale potem mi się przypomniało jak do niedawna pracowałem w obsludze klienta i rzeczywiście największy problem miałem z osobami z rosji/ukrainy itp.
Ciapaki, gingersy, hindusi zwykle przychodzili od razu z telefonem i odpalonym tłumaczem przez który lepiej lub gorzej się porozumiewaliśmy, #!$%@? nawet ludzie głusi korzystali zwykle z telefonu i łączyli się z jakimś tłumaczem języka migowego który był pośrednikiem między
@SzopDemaskuje: Ukraińcy niewiele się różnią od Rosjan. Ci i tamci debile, przekonani o swojej wyjątkowości, #!$%@? Francuzi wschodu, którzy gdzie by nie byli będą gadać po swojemu. Nie dziwię się, że ich jak kot napłakał na zachodzie jak ledwo angielski znają. Jestem obecnie w Holandii i póki co widziałem kilku Ukraińców, którzy jedyny język jaki znają to oczywiście swój. Rumun, Bułgar, Chorwat #!$%@? nawet Murzyn z najgłębszej wiochy afrykańskiej znają język
@202492: wiesz ja uważam ze Ukraińcy maja dużo za uszami, to jest fakt z którym nie można polemizować czy to aktualnie czy historycznie, natomiast nie jest to nawet promil kacapskiego zezwierzęcenia
co do tematu ma ten od czapy komentarz? :D


@uirapuru: nie jest od czapy. Do Polski uciekli głównie zaradni kombinatorzy, którzy są debilami roszczeniowymi i przestępczymi, bo u siebie też wszystko osiągali cwaniactwem i kombinowaniem. Normalni ludzie nie dali rady uciec (albo uciekli na zachód, gdzie są większe restrykcje. A cwaniakom polandia mafijna pisowska pasuje idealnie)
@SzopDemaskuje: Nie tłumacz się tym prowokatorom z wykopu. Szkoda tracić czasu, energii i zasobów na trolling od parówek.

Swoją drogą możesz spróbować wywiesić gdzieś jakąś informację z grafiką Google translate i telefonu - może to da do zrozumienia takim klientom, aby chociaż na przyszłość się przygotowali do rozmowy.