Wpis z mikrobloga

Czy warto się przeprowadzać do #warszawa jeśli się nie jest jakimś specjalistą pracującym w korpo, dobrym prawnikiem albo lekarzem tylko zwykłym obywatelem? Czy lepiej wybrać inne duże miasto wojewódzkie?

Czym taki #wroclaw #trojmiasto #poznan #lodz jest gorszy, oprócz pracy dla topowych specjalistów?
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@derton778: jak dla mnie Warszawa o lata świetlne wyprzedza wspomniane przez Ciebie miasta w komunikacji miejskiej oraz infrastrukturze rowerowej. To jest oczywiste, no ale znacząco wpływa na moje samopoczucie. Właściwie w Warszawie możesz mieszkać z 10 km od centrum by sprawnie poruszać się po mieście bez samochodu. W nocy co pół godziny masz autobus skądkolwiek do centrum.

Większy przepływ ludzi to też mniejsze zagrożenie uwikłania się w relacje niezależne od
  • Odpowiedz
@nairamk: narazie to co mnie spotyka to ich praca na kazdym kroku, w każdym sklepie, w usługach, na milion ludzi prawie milion ciężko #!$%@?, no a tą bandycką część trzeba wyłapać.
  • Odpowiedz
@Poludnik20: oczywiście jeśli w coś się uwikłasz mimochodem – wejdziesz z powodów mieszkaniowych do jakiejś wschodniej rodziny, która załapała się tam podczas fali awansów w PRLu, no to obowiązują Cię już te ich wewnętrzne niepisane i często zależne od nastroju „zasady”. Ale to są z tych kresowych wiosek zasady, nie warszwskie. W takiej sytuacji raczej pewne, że będziesz musiał zajmować się przez co najmniej ćwierć wieku za darmo nieswoją matką
  • Odpowiedz
Większy przepływ ludzi to też mniejsze zagrożenie uwikłania się w relacje niezależne od Ciebie które, gdy mieszka się gdzieindziej z przymusu szybko przekształcają się w pęta poza pracą :( Można walczyć o autonomię gdzieindziej ale to jest wieloletnie użeranie się i odmawianie sobie wielu aktywności. Szczerze powiedziawszy to nie wiem, ale jeśli mógłbym zamienić to wolałbym mieć jakiegoś kuratora sądowego na karku w Warszawie niż sąsiadować ze społecznością w miasteczku. Po prostu
  • Odpowiedz