Wpis z mikrobloga

Upowszechnienie internetu wśród najniższych klas społecznych, biedoty, patologii, debili to jest największa krzywda wyrządzona internetowi jaką można sobie wyobrazić.

Pamiętacie internet z początków lat 2000? Fora dyskusyjne, ta elitarność, gdzie dla ogromnej większości ludzi internet to była jakaś abstrakcja.

Pamiętam jak pojawiło się allegro i znajomi mi chcieli płacić za to żebym im tylko coś zamówił na allegro, albo wystawił :D

W szkole to uchodziłem w ogóle za jakiegoś kvrwa hakera, bo jako pierwszy miałem telefon z dostępem do internetu i jakąś prostą przeglądarką, gdzie już można było wejść na wikipedię i ściągać na sprawdzianie :D

Jak się ściągało filmy i robiło składanki ludziom za hajs :D To też dla większości była jakaś abstrakcja jeszcze tak do 2005-2006 roku.

A teraz... patrzę nie raz co tu wrzucacie, te grupy dla madek, tirowców, babki chwalące się zdrowymi wnuczkami pod postami o dzieciach z rakiem, japyerdole to się po prostu nie mieści w głowie jakie to społeczeństwo jest przerażająco tępe.

Porównać te czasy kiedy na necie byli sami pasjonaci, geeki, ludzie inteligentni, trochę zamożniejsi być może do tego co jest teraz to jakby porównać grę w szachy do rzucania się psim gównem na punkty.

Straszny zjazd.

#przegrywpo30tce #przegrywpo30 #wykop30plus #wykop30club #gimbynieznajo #internet #bekazpodludzi
Pobierz bojackHorsemanPatataj - Upowszechnienie internetu wśród najniższych klas społecznych,...
źródło: emule
  • 50
O BOŻE JAKI JESTEM MONDRY, MAMA MI TAK MÓWI A PRZEDE WSZYSTKIM JA SAM SOBIE TAK MÓWIE


@muchatse: wystarczy, że siedząc w kapciach przed komputerem zarabiam w miesiąc tyle co ty w pół roku w kołchozie z nadgodzinami :D i już wiem, że jestem inteligentniejszy niż spora część ludzi :D
Jak się ściągało filmy i robiło składanki ludziom za hajs :D To też dla większości była jakaś abstrakcja jeszcze tak do 2005-2006 roku.


@bojackHorsemanPatataj: Najsmieszniej że dla zoomerow to znowu jest abstrakcja. Nie ma na netlfixie czy Spotify to nie ma, nie istnieje, nigdy nie było :)

Mnie z resztą najbardziej uderza że pamiętam czasy kiedy wszystkich przestrzegano by nie podawać swoich prawdziwych danych w Internecie :D
@bojackHorsemanPatataj teraz jest dramat. Nawet idąc dalej z opiniami w google na temat hoteli. Wchodzisz, ocena 4.6, jedziesz na wakacje, syf kiła o mogiła. A ludzie piszą nadal pozytywne wysrywy, jak to im się nie podobało. Bo przecież Janusz wydał kasę na all inclusive z Grażynka powiedziała znajomym gdzie była, to przecież trzeba pozytywnie napisać. Niestety spora grupa społeczeństwa jest jaka jest, ja tam nie jestem elitą, ale człowiek się czasem zastanawiam
co jest dla mnie dosyć paradoksalne to internet z lat 2005-2008 uważam za o wiele bardziej "żyjący" niż teraz, kiedy to użytkowników sieci było o wiele mniej. Nie wiem czy to kwestia for internetowych i tego typu społeczności, ale w tamtych czasach maniaczyłem na forach internetowych (ranga sum za 10k postów te sprawy), a teraz jedyna społeczność internetowa to dla mnie pozostał wykop xD


mimo, że ilość contentu samego w sobie jest