Czy są tutaj jacyś użytkownicy #garmin Varia albo innego radaru rowerowego? Czy czujecie się dzięki niemu w jakikolwiek sposób bezpieczniej na polskiej drodze?
@PanJaszczur: Ja mam kamerę w tylnej lampce bo sam radar niewiele daje oprócz tego, że wiesz że masz auto w zasięgu. Bo jak cię ktoś rozjedzie to co ci z tego radaru. U mnie moja rodzina już ma nakazane, że jak ktoś mnie potrąci to będzie nagranie i mają go policją i sądami #!$%@?ć.
@PanJaszczur: szczerze mówiąc wolę lusterko. Daje mi więcej informacji o położeniu/prędkości/odległości do zbliżającego się samochodu niż dałby mi radar. Radar nie powie ci też, czy będzie cię zaraz mijał tir/autobus czy mała osobówka, oraz czy za wyprzedzającym cię samochodem jedzie kolejny. Używam Cateye BM-45 które idealnie pasuje do kierownicy typu baranek i nie tylko.
@PanJaszczur: Mam i bardzo sobie chwalę. Jeden z najlepszych moich zakupów rowerowych w tym roku, a w tym roku do roweru kupiłem dużo rzeczy. W mieście z dużym ruchem piszczy non stop, więc nie jest to żadna informacja. Natomiast jak wyjeżdżam na wioski lub mniej uczęszczane drogi, to sprawdza się super. Dalej odwracam głowę jeżeli wykonuję jakiś manewr, czasami chociażby z tego powodu, żeby dać znać kierowcy, że go widzę, ale
@honestguy: A no i radar ma fajną funkcję pulsującego światła o zmiennej częstotliwości, im bliżej samochód tym większa częstotliwość. Dostałem już feedback od kierowcy, że to bardzo fajnie widać i trudno przeoczyć.
Napiszę jeszcze tylko, że sam radar wg mnie działa słabo z telefonem. Przynajmniej z moim działał słabo, bo sygnał alarmu był zbyt cichy. Natomiast z licznikiem od garmina nie ma się do czego przyczepić.
@honestguy: "Lusterka też są dalekie od ideału. Takie lustereczka rowerowe są zazwyczaj dosyć małe. Jeżeli kierowca nie ma włączonych świateł, co zdarza się dosyć często, a sam samochód jest koloru otoczenia, to możesz go wyłapać dopiero jak jest kilka, kilkanaście metrów za tobą, więc słabo." Nie wiem jakie miałeś do tej pory lusterka, ale w proponowanym przeze mnie cateye'u widać samochód z dobrych kilkuset metrów bez względu na to czy ma
@thedestroyerofeels Varia pokazuje ile pojazdów się do Ciebie zbliża. Po zainstalowaniu apki może Ci nawet zliczać ile samochodów Cię minęło i z jaką prędkością.
Co do argumentu z tirem/ autobusem: uwierz mi że radar wyłapie pojazd zanim go usłyszysz, jak będzie bliżej to będziesz po dźwięku silnika wiedział co to za pojazd.
Lusterka może i były dobre ale jak nie było samochodów elektrycznych. Taki pojazd jest praktycznie bezgłośny więc jak się zamyslisz
Czy czujecie się dzięki niemu w jakikolwiek sposób bezpieczniej na polskiej drodze?
@PanJaszczur: Tak: - szybciej wykrywa czasem nawet nie widać gdzie to auto - nie muszę non stop patrzeć w lusterko - widzę ile aut jest, czy 2 czy 3 - wykrywa nawet motor za autem - widzę prędkość auta (czy #!$%@? czy jedzie w miarę normalnie - dzwięk alarmu zmienia się z prędkością auta) - jak jest głośno bo
@thedestroyerofeels: Testowałem m.in. cateye bm 45, bo wszyscy je tutaj polecali. Nie przypadło mi do gustu i w końcu kupiłem radar. Plus to co wspomniał @lukglo86, radar zapika jak zbliża się samochód, więc nie muszę patrzeć w lusterko co chwilę czy też odwracać głowę. Generalnie element zaskoczenia zbliżającego się samochodu z lusterkiem u mnie nie zniknął. Z radarem praktycznie zawsze mam przynajmniej te kilka sekund wcześniej informację.
@PanJaszczur 7kkm w tym roku i nie wyobrażam sobie jazdy bez tego maleństwa ( ͡°͜ʖ͡°) Lusterko wg. mnie dużo gorzej się sprawdza. Jak masz okazje, to warto.
@PanJaszczur: Jak masz na zbyciu 760 PLN to kupuj i nie pytaj. Ja mam, bo dostałem w prezencie, ale gdybym miał wydać swoją kasę na niego, to nigdy bym nie kupił. Ale są ludzie przeciwnego zdania i ja to szanuję. Pytanie jest czy opisują zalety z przekonania, czy dlatego, że chcą zracjonalizować zakup najbardziej przepłaconego gadżetu rowerowego. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Jerzu: gdyby jeszcze te radary były o połowę tańsze, to może nawet sam bym się zastanowił czy nie uzupełnić sobie tym lusterka, bo w sumie czemu nie. Ale przy cenie 500-600zł za podróbkę z aliexpress i 850zł za oryginał to dziękuję, lusterko za 40zł mi wystarczy ( ͡°͜ʖ͡°)
Pytanie jest czy opisują zalety z przekonania, czy dlatego, że chcą zracjonalizować zakup najbardziej przepłaconego gadżetu rowerowego. ( ͡°͜ʖ͡°)
Dla jednego 8 stów będzie dużo, dla drugiego nie. Gdybym np. dziś zgubił radar, to jeszcze tego samego dnia bym kupił drugi ;d. W przypadku szosy i innych gadżetów rowerowych do szosy to i tak wg mnie raczej z tych tańszych gadżetów.
@PanJaszczur: Lampka bontragera flare rt. Osobowki nie sa w stanie dojechac na blizej niz 10-20m bo tak napie...dala w oczy ze trzymaja sie z daleka. W dzien jestes widoczny z 2km w nocy jeszcze dalej.
@PanJaszczur jak jeździsz krajowkami ddrami i po miastach to słaby, jak po wioskach to jak bez ręki. na razie jedyna rzecz za jaką przepłaciłem są assos mile GT, spodenki za 200 zł dużo lepiej poradziły sobie na jeździe 24h+
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#rower #szosa
Napiszę jeszcze tylko, że sam radar wg mnie działa słabo z telefonem. Przynajmniej z moim działał słabo, bo sygnał alarmu był zbyt cichy. Natomiast z licznikiem od garmina nie ma się do czego przyczepić.
Nie wiem jakie miałeś do tej pory lusterka, ale w proponowanym przeze mnie cateye'u widać samochód z dobrych kilkuset metrów bez względu na to czy ma
Co do argumentu z tirem/ autobusem: uwierz mi że radar wyłapie pojazd zanim go usłyszysz, jak będzie bliżej to będziesz po dźwięku silnika wiedział co to za pojazd.
Lusterka może i były dobre ale jak nie było samochodów elektrycznych. Taki pojazd jest praktycznie bezgłośny więc jak się zamyslisz
@PanJaszczur: Tak:
- szybciej wykrywa czasem nawet nie widać gdzie to auto
- nie muszę non stop patrzeć w lusterko
- widzę ile aut jest, czy 2 czy 3 - wykrywa nawet motor za autem
- widzę prędkość auta (czy #!$%@? czy jedzie w miarę normalnie - dzwięk alarmu zmienia się z prędkością auta)
- jak jest głośno bo
Dla jednego 8 stów będzie dużo, dla drugiego nie. Gdybym np. dziś zgubił radar, to jeszcze tego samego dnia bym kupił drugi ;d. W przypadku szosy i innych gadżetów rowerowych do szosy to i tak wg mnie raczej z tych tańszych gadżetów.