Wpis z mikrobloga

@MSDS hmm... Może cenią ją jako sportowca, a nie osobę?

Jak to możliwe że część wykopków pierboli o tym jak to autorytetem mogą być sportowcy/aktorzy / muzycy / osoby medialne, a z drugiej strony szkalują sportowca, który może nie jest tytanem intelektu i taktu, ale ma jakiekolwiek osiągnięcia (chociażby sportowe- w przeciwieństwie do wykopwych frustratów)?
@szuwarek myślę, że gdyby pociągnąć ze swoboda temat treningow/ biegania to jednak byłaby bardziej elokwentna.
Po prostu u nas jest taki zwyczaj że jeżeli jest czyjaś morda w TV, a im jej więcej, tym lepiej - uznaje się ją za autorytet w wielu dziedzinach i tworzy lekka otoczkę 'obeznanego że światem i znającego wszelkie sekrety'