Wpis z mikrobloga

W Polsce pojechałby na SOR i po prostu zamiast spędzić noc w domu spędziłby ją właśnie tam, pomocy i tak żadnej


@pansmek: Bo SOR nie jest od pomagania w takich przypadkach. Ludzie jeżdżą tam z takimi pierdołami i dziwią się, że nikt nie pomaga, a dodatkowo zapychają to miejsce. SOR to nie POZ. Na SOR jedziesz z udarem, zawałem, konsekwencjami wypadku, mocnym zatruciem itp itd
  • Odpowiedz
w PL rodzinny by dał już ze standardu antybiotyk


@NiBBonacci: nie ma u nas nic czego w oczach konowałów levoxa nie wyleczy xD ostatnio czytałem historie o kobiecie która dostała levoxe po ukąszeniu osy (bez reakcji alergicznej)
  • Odpowiedz
SOR to nie POZ.


@Wurmloch: może to kontrowersyjne, ale ja dwa razy, celowo byłem u lekarza w nocy na opiecie nocnej. Raz była jedna osoba, drugi raz nie było nikogo. W POZ jak nie zacznę dzwonić o 7:01 to już się nie dodzwonię na numerek, ewentualnie łaskawie o 14:30 po wszystkich innych lekarz mnie przyjmie.
  • Odpowiedz
celowo byłem u lekarza w nocy na opiecie nocnej


@NieBendePrasowac: całodobówka to nie SOR :D

. W POZ jak nie zacznę dzwonić o 7:01 to już się nie dodzwonię na numerek, ewentualnie łaskawie o 14:30 po wszystkich innych lekarz mnie przyjmie.


@NieBendePrasowac: no tak, to że ojejku coś się stało nie oznacza że zaraz umrzesz i system ma NATYCHMIAST dawać lekarza. To nierealistyczne.
  • Odpowiedz
no shit!


@NieBendePrasowac: w swoim poście jakoś potrafiłeś te pojęcia utożsamić :)

Skąd wytrzasnąłeś to natychmiast?


@NieBendePrasowac: "jak nie zacznę dzwonić o 7:01 to już się nie dodzwonię na numerek, ewentualnie łaskawie o 14:30 po wszystkich innych lekarz mnie przyjmie" => wskazujesz, np. poprzez użycie słowa 'łaskawie", że czas od umówienia wizyty do jej realizacji w POZ w postaci 7.5h jest dla ciebie wyraźnie za długi.
  • Odpowiedz
@Krzysztof53647

@NiBBonacci Nie wiem gdzie ty #!$%@? mieszkasz ale doprosić się w tym kraju o antybiotyk to #!$%@? dramat xD

Cholinex i ibuprom to max co mozna dostac xD


Ja po ugryzieniu robaka dostałem aż za szybko antybiotyk od rodzinnego, bo jak potem poszedłem do specjalisty od chorób zakaźnych, to mówił, żeby najpierw badania robić,
  • Odpowiedz