Wpis z mikrobloga

@Mezomorfix absolutnie nie. Byłem rejestrowany w iGenius. Wyglada to tak, że opłatę subskrypcyjną przelewa się właśnie do nich. Werbujący dostaje z każdego dołączonego członka jakiś tam nieduży procent. Zatem działa to trochę na zasadzie poleceń. Ten, który dołącza cię do programu staje się twoim „mentorem”
@pieknylowca: Mnie zawsze to zastanawia, co czuje taki pajac jak się rano goli i musi spojrzeć w swoją twarz? Przecież on sam siebie oszukuje i wie, że wypisuje kompletne banialuki i dydrymały dla mniej wymagających intelektualnie członków społeczeństwa, ale chyba sam zdaje sobie sprawę, że to wszystko kłamstwo? Czy to jakiś syndrom sztokholmski? Najgorzej to uwierzyć we własne kłamstwa...