Wpis z mikrobloga

Jestem w związku 6 lat. Jak na osobę z takim stażem, zawsze gdzieś tam tlą się pytania jak jest mały kryzys w mojej głowie, co by było gdyby, choć jestem szczęśliwy. W końcu mam niecałe 27 lat i kawał młodości spędziłem z moja różową.

Autentycznie zawsze jakakolwiek wątpliwość upada, kiedy patrzę na laski w przedziale wiekowym 20-25 lat. Szambo w głowie, brak zainteresowań, brak ambicji, netflix&chill, feministyczna roszczeniowość, materializm i dawanie dupy na prawo i lewo i jeszcze chorobliwa zazdrość, niechęć do kolegów i można by wymieniać. Przynajmniej kilka z tych cech się trafi.

Przeciwnie u mnie. Różowa zawsze chciała założyć rodzinę, jest bardzo prorodzinna, akceptuje wszystkich moich kolegów i zna już ich kilka ładnych lat, poznała ich ze swoimi koleżankami, zawsze jest dla mnie wsparciem w ciężkich chwilach, chodzi ze mną na siłkę. Trafił nam się tylko jeden kryzys, kiedy pochłonęła mnie praca i w domu chodziłem nabuzowany. Ma kilka wad, które mnie irytują , ale nigdy w życiu bym się nie zamienił.

Rynek matrymonialny to straszne gówno. Patrzę na moich bliskich kumpli - każdy niezłe zarobki, perspektywy, własne auto, oszczędności, wysportowani i młodzi (w dużej mierze dzięki sportowi się znamy od dzieciaka). I co? No i jajco xD Nie potrafią sobie znaleźć laski na stałe i zostają im przelotne znajomości, a każdy z nich chciałby tak naprawdę kogoś poznać i wejść w stały związek. Nie da się po prostu.

#bekazpodludzi #zwiazki #p0lka #blackpill #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #spermiarzalert #stulejacontent #takaprawda
  • 47
@Chemical_Brother:

Na rynek matrymonialny przy ewentualnym końcu związku po prostu nie zamierzam wracać


Widzę, że kolega z tego samego obozu co ja.

Tak jak napisałem wyżej, z aktualną partnerką jest od blisko 9 lat, jeszcze w liceum miałem dwuletnią przygodę z "dupą z własnej grupy" i w przypadku niepowodzenia aktualnego związku, więcej wiązać się nie zamierzam.

Najwyżej nie będzie miał mi kto szklanki wody na starość podać. ( ͡° ͜
@Kopyto96: Kobiecość jest na wyginięciu i nikt normalny nie będzie się wiązał z jakimiś używanymi gaciami po kimś.Nie warto...a już chyba tylko naiwne czereśniaki biorą śluby xD